Artykuły

Zbliżają się dni, których wrocławscy melomani oczekują z dużą niecierpliwością. W dniach tych bowiem - czyli w sobotę i niedzielę - zespół Państwowej Opery wystąpi aż z trzema premierami, które od strony muzycznej przygotował Robert Satanowski - dyrektor i kierownik artystyczny wrocławskiej sceny operowej.

Moniuszkowska "Halka" w reżyserii Sławomira Źerdzickiego, "Sonata Belzebuba" (prapremiera) Edwarda Bogusławskiego w reżyserii Bogdana Hussakowskiego i "Fidelio" Ludwiga van Beethovena w reżyserii Macieja Prusa to oferta od strony repertuarowej nader frapująca dla miłośników opery, którzy ostatnimi laty odwykli od bywania w teatrze przy ul. Świdnickiej.

Intensywna praca artystyczna, którą podjął Robert Satanowski to tylko część (najważniejsza oczywiście) działań zmierzających do przywrócenia naszej operze jej właściwej rangi. Wiele robi się dla uzyskania nowych widzów, tych, którzy raz odwiedziwszy teatr, staną się jego bywalcami. Pisaliśmy już o premierach studenckich dla słuchaczy Politechniki Wrocławskiej. Stały kontakt studentów uczelni technicznej uzupełni w sposób istotny proces dydaktyczny, wzbogacając go o jakże cenne, zwłaszcza w obecnej dobie, wątki humanistyczne.

Opera Wrocławska nawiązała też na nowo dialog ze środowiskiem robotniczym, zapraszając na próbę generalną "Fidelia" pracowników Jelczańskich Zakładów Samochodowych, "Dolmelu" oraz "Hutmenu". Po próbie spotkali się ze swoimi gośćmi dyrektor Robert Satanowski oraz wykonawcy głównych partii "Fidelia". Dyskutowano zarówno o obejrzanym przedstawieniu, jak również o sprawach warsztatowych opery, nie znanych, a interesujących robotniczą widownię.

I jeszcze jedna interesująca nowina. W dniach premier w foyer opery zostaną otwarte wystawy: jedna poświęcona Stanisławowi Moniuszce i dziejom "Halki", druga - Beethovenowska. Organizatorzy chętnie wykorzystają prywatne zbiory wrocławian. Zgłoszenia w tej sprawie przyjmuje do piątku Klub Muzyki i Literatury.