Artykuły

Szczecin. We Współczesnym czytają dramat swojego aktora

"Bajzel", debiutancką sztukę Krzysztofa Czeczota, czytać będą w poniedziałek [7 stycznia] aktorzy Teatru Współczesnego. To kolejne przedsięwzięcie w ramach cyklu "Inwazja barbarzyńców".

Raz na miesiąc na scenie kameralnej Teatru Współczesnego, tzw. Malarni, aktorzy czytają nigdzie niewystawione jeszcze dramaty. Cykl nosi tytuł "Inwazja barbarzyńców".

"Bajzel" to tragikomiczna historia współczesnej polskiej rodziny. Rodzice i dzieci próbują przetrwać w świecie, który wywiera na nich przemożną presję sukcesu.

Czytają: Marian Dworakowski, Beata Zygarlicka, Joanna Matuszak, Grzegorz Falkowski i Maria Dąbrowska. Całość reżyserską opieką objął Tomasz Gawron, student IV roku Wydziału Reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej.

"Inwazja barbarzyńców" w poniedziałek o godz. 19 w Malarni Teatru Współczesnego, wstęp wolny.

***

Ewa Podgajna: Dlaczego aktor wziął się za pisanie?

Krzysztof Czeczot: Bo nie miałem co grać. Pomyślałem, że napiszę sobie, co bym chciał zagrać. Zacząłem 19 października, a skończyłem w styczniu. Ale po drodze ten bohater mi się wymknął, stał się dojrzalszy niż ja i uświadomiłem sobie, że jednak muszę pisać bardziej z pozycji obserwującego, niż być w środku.

Jaką historię chciał Pan opisać?

- Rzecz o spotkaniu, o ludziach, którzy mimo szczerych intencji gdzieś się mijają. Chciałem pokazać inne środowisko, niż zwykle pokazuje się w teatrze. Inteligencję, ludzi wyważonych emocjonalnie.

Co czuje autor?

- Jestem szalenie wystraszony, ręce mi drżą, palę papierosa za papierosem. Nagle stwarza się rzeczywistość, którą wymyśliłem. Wszystko dostaje ciała, głosu, ducha. Świat wymyślony między godz. 22 a 6 rano zaczyna żyć.

***

Uwaga, talent

Krzysztof Czeczot - trzy lata temu ukończył z wyróżnieniem łódzką filmówkę. Rok później został aktorem zespołu Teatru Współczesnego w Szczecinie. Gra w teatrze (świetny Aleks w "Litości Boga" Jeana Cau w reż. Jana Maciejowskiego), Teatrze Telewizji (np. "Toksyny" Krzysztofa Bizio w reż. Anny Augustynowicz), filmie (za rolę Dżefreja w filmie "Głośniej od bomb" Przemysława Wojcieszka otrzymał Grand Prix "Jantar 2001" na XX Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fabularnych "Młodzi i kino" w Koszalinie).

Ze swoją dziewczyną, aktorką Izą Kałą przygotował w ubiegłym roku w Piwnicy przy Krypcie "Tlen" Iwana Wyrypajewa, którym zdobyli Grand Prix na V Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Niezależnych w Ostrowie Wielkopolskim oraz Offeusza - nagrodę dla spektaklu offowego na ubiegłorocznej Malcie. A w tym roku chce w Poznaniu pokazać "Wojnę polsko-ruską..." Doroty Masłowskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji