Artykuły

Kraków. Jubileusz 45-lecie pracy Jerzego Grałka

45-lecia pracy artystycznej świętuje Jerzy Grałek, aktor Starego Teatru . Jubileusz artysty odbędzie się w poniedziałek 8 lutego o godz.18 w Sali Modrzejewskiej (ul.Jagiellońska 1).

Jerzy Grałek - aktor, pedagog, reżyser

Do teatru trafił jeszcze przed studiami aktorskimi w łódzkiej PWSTiF. Jako absolwent Liceum Plastycznego został zatrudniony w sezonie 1964/65 w Teatrze Lalki i Aktora "Ateneum" w Katowicach. Tu nie wykorzystano jednak jego talentów plastycznych, zatrudniono go natomiast jako adepta w zespole aktorskim. Debiutował 28 listopada 1969 roku na scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy rolą Wacława w "Zemście" Fredry w reżyserii Kazimierza Łastawieckiego. W ciągu kilku pierwszych sezonów był zaangażowany w teatrach Olsztyna, Łodzi i Wrocławia. Dyrektor Krystyna Skuszanka zaprosiła go do zespołu Teatru im. J. Słowackiego w 1974 roku. Ze sceną tą był związany przez dwanaście lat, podczas których stworzył wiele wybitnych ról, przede wszystkim w repertuarze klasycznym na czele z postaciami: Sułkowskiego w "Sułkowskim" Żeromskiego w reżyserii Jerzego Zegalskiego i Adama, Brata Alberta w Bracie naszego Boga Wojtyły w reżyserii Krystyny Skuszanki. Do Starego Teatru został zaangażowany w 1986 roku i pozostaje w jego zespole do dziś.

Jerzy Grałek - aktor dynamiki i siły, skupiony i precyzyjny - zaskakujący w swych licznych metamorfozach. Harmonijnie łączy mroczny dramatyzm z autoironią i naturalną vis comica. Doskonałe warunki sceniczne zadecydowały, iż w pierwszych latach jego emploi obfitowało w role amantów, tragicznych i romantycznych bohaterów, m.in.: szekspirowskich Makbeta i Hamleta, Zbigniewa w "Mazepie" Słowackiego czy Astrowa w "Wujaszku Wani" i Trigorina w "Mewie" Czechowa. Spotkanie z Rudolfem Zioło otworzyło nowy etap jego aktorskich poszukiwań. Role zagrane w inscenizacjach tego reżysera: Dr Bormentala w "Psim sercu" Bułhakowa, Awinowickiego w "Małym biesie" Sołogubowa, Melchiora Abłoputo w "Onych" Witkacego (w Teatrze Słowackiego) i Mikołaja Podszewki w "Śnie nocy letniej" Szekspira (w Starym Teatrze) poprzez swą teatralną barwność, gatunkowy synkretyzm ukazały wielowymiarowość jego aktorskich możliwości.

Pracę w Starym Teatrze rozpoczął od obsypanej nagrodami roli Barnabasa Nedostala w "Wiośnie Narodów w Cichym Zakątku" Nowaczyńskiego w reżyserii Tadeusza Bradeckiego. Artysta stworzył postać doskonale komiczną, ciepłą i wzruszającą, a trawestacja języka czeskiego w jego wykonaniu była mistrzostwem. Kolejne role we współpracy z tym reżyserem to m.in.: szaleńczy w swym "galopie", dynamiczny Hrabia Hufnagiel w "Operetce" Gombrowicza, przepojone baśniową egzotyką postacie Mustafy, Dottore, Gaspara Soareza w "Rękopisie znalezionym" w Saragossie Potockiego czy farsowo-komiczny Pompeiusz w "Miarce za miarkę" Szekspira. Wielowymiarowe kreacje stworzył aktor pod kierunkiem Andrzeja Wajdy: Sendera w "Dybuku" An-skiego, Klaudiusza w "Hamlecie" (IV) Szekspira - skrywającego pod maską bezwzględnego cynika, człowieka zagubionego moralnie (przejmująca scena modlitwy) i nasyconego brutalną siłą Czepca w "Weselu" Wyspiańskiego (nagroda XVIII Opolskich Konfrontacji Teatralnych Klasyka Polska). W dramacie Calderona de la Barci "Życie jest snem" w inscenizacji Jerzego Jarockiego zbudował złożoną psychologicznie, wieloznaczną postać Clarina - błazna-filozofa. Mikołaj Grabowski, z którym artysta współpracuje od wielu lat, powierzając mu role w swych ostatnich inscenizacjach, wykorzystał naturalny dystans, autoironię, ostrą dyscyplinę formalną aktora. Postacie Księcia i Ojca w "Tangu" Gombrowicz i Ojca w "Trans- Atlantyku" [na zdjęciu] wg Gombrowicza (nagroda aktorska na VIII Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim), a także Prymasa w Wyzwoleniu Wyspiańskiego stanowią integralną część groteskowo-prześmiewczego ducha przedstawień reżysera. Artysta perfekcyjnie wpisał się w trudną rzeczywistość przedstawień reżysera młodego pokolenia Jana Klaty: Agamemnon w odhumanizowanym świecie "Oresteji" Ajschylosa i wzruszający Jan Skrzetuski w zderzeniu z pogruchotanym mitem narodowego bohaterstwa.

Jedną z największych teatralnych przygód Jerzego Grałka była uwieńczona ogromnym sukcesem praca nad rolą Shylocka w "Kupcu Weneckim" Szekspira na Cork Midsummer Festival 2005 w Irlandii. Artysta zagrał w języku Szekspira w międzynarodowej obsadzie. Jego rola, jak zgodnie podkreślali krytycy, była najsilniejszym punktem przedstawienia reżysera Pata Kiernana. "Grałek wyrasta nad wszystkich innych(...)gra zgodnie z tekstem, z głębią intelektualną, która dorównuje siłą logice emocji. Rola ta stanowi etyczne jądro sztuki. ("Irish Times", 20 czerwca 2005)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji