Poznań. "Światłem pisane" w galerii Piekary
Fotografie i filmy Andrzeja Pawłowskiego znajdą się na wystawie otwieranej dziś w galerii Piekary. Zmarły 26 lat temu rzeźbiarz, malarz i fotograf był założycielem Grupy Krakowskiej i niegdysiejszym asystentem Tadeusza Kantora.
Wystawa "Światłem pisane" (wernisaż o godz. 19) koncentruje się na prezentacji wybranych realizacji z cyklów, w których artysta wykorzystywał materiały fotochemiczne oraz wpływ światła na ten materiał, modelując dzięki tej zależności kompozycje. Rezygnując z aparatu, odnosił się do materialnej esencji fotografii - obrazu zapisanego światłem. - Historycznym punktem odniesienia dla tych prac są pierwsze fotogramy uzyskiwane przez Williama Foxa Talbota, przede wszystkim zaś fotogramy powstające w kręgu Bauhausu w I połowie XX wieku - piszą organizatorzy ekspozycji. Światło było dla Pawłowskiego zasadniczym środkiem kreacji i pozwalało na budowanie przedstawienia.
Na wystawie zostaną zaprezentowane prace z cykli: "Luxogramy I" (1954), "Luxogramy II" (1955), "Heliogramy" (1956), "Mutacje" (1959), "Somnamy" (1959), "Prolegomena" (1962), "Omamy/ Ślady gestu" (1962), "Discovery" (1984), "Epitafia II" (1984) oraz dwa filmy: "Kineformy" (1957) i "Tam i tu" (1957), a także film dokumentalny. "Kineformy" i "Tam i tu" - podobnie jak fotogramy i obrazy dotykowe, wyrastają z zainteresowania światłem, traktowanym jako środek kreacji.
Są zapisami wybranych spektakli świetlnych, które artysta urządzał w latach 50., między innymi w teatrze Tadeusza Kantora Cricot 2. Ilustrują czasoprzestrzenną koncepcję form w ruchu, wpisując się tym samym w szersze zainteresowanie kinetyzmem.
