Artykuły

Kalisz. Premiera Sceny Poczekalnia

Pod koniec lutego premiera sztuki Willy'ego Russela "Shirley Valentine" w reżyserii Roberta Czechowskiego

Była najpopularniejszą, aktorką Teatru im. (Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu dyrekcji Roberta Czechowskiego. Grała główne role, zbierała laury w aktorskich plebiscytach, miała nad Prosną sporo swych fanów. Dwa lata temu przeniosła się do Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, gdzie można ją oglądać m.in. w spektaklach Agaty Dudy-Gracz, "Balkon" i "Otello". A już niedługo znów będziemy mieli okazję ponownie oklaskiwać ją w Kaliszu.

Izabela Noszczyk wystąpi (w dniach 26-28 lutego) z monodramem Willego Russela "Shirley Valentine", ale nie w kaliskim teatrze lecz w siedzibie Stowarzyszenia Żywa (przy ul. Babinej) - pod szyldem Sceny "Poczekalnia". Warto przypomnieć, że ta wędrowna scena narodziła się latem 2007 roku w poczekalni dawnego dworca PKS w Kaliszu, gdzie pokazała swą pierwszą premierę: "Ławeczkę" Gelmana z udziałem Izabeli Noszczyk i Dariusza Taraszkiewicza (obecnie aktora Teatru Muzycznego w Poznaniu.). Potem "Poczekalnia" trochę krążyła po świecie, prezentując swój spektakl zarówno w dużych miastach jak w małych miejscowościach, gdzie żywy teatr raczej nie dociera. Wystawiano "Ławeczkę" nie tylko na dworcach czy małych scenach teatralnych, ale także w innych dziwnych miejscach. Podczas tournee po Niemczech, m.in. w restauracji w Hamburgu, starym spichlerzu w Lubece czy też w polonijnych salkach katechetycznych.

Drugą premierą Sceny "Poczekalnia" będzie właśnie "Shirley Valentine". Sztuka napisana w 1988 r. to jeden wielki monolog 40-letniej kobiety, typowej "kury domowej", która buntuje się przeciwko takiemu życiu. Jej polską prapremierę z udziałem Krystyny Jandy przygotował już w 1990 roku Maciej Wojtyszko, a po latach inscenizacja odżyła znów na scenie Teatru Polonia. "Poczekalnia" na miejsce swej premiery wybrała Kalisz. Po części z sentymentu, ale też z czysto praktycznych względów, bo łatwo tu dojechać z dużych miast. Spektakl wyreżyserował Robert Czechowski, a muzykę opracował Damian Neogenn-Lindner.

- Jest to opowieść o kobiecie - powiedziała podczas konferencji prasowej Izabela Noszczyk -a właściwie o wszystkich ludziach, którzy zapominają, kim są i po co żyją. Aż przychodzi taki moment, kiedy uświadamiają sobie, że marnują życie. Kiedyś mieli tyle pragnień, marzeń, ale nic z tego się nie spełniło. Wszystko przecieka im między placami... Ta historia zachęca, aby zastanowić się nad sobą i próbować coś zmienić. Może pójść za głosem serca, może za jakimś szalonym pomysłem? Po prostu postawić sobie nowe wymagania! A jeśli nawet kończy się to czasem porażką, to ona też czegoś uczy...

Bilety na spektakl - jak poinformował Sebastian Nowicki, współtwórca i menadżer Sceny "Poczekalnia" - są do nabycia w Centrum Informacji Turystycznej przy uL Zamkowej w Kaliszu. A więcej szczegółów na ten temat można znaleźć na stronach internetowych Stowarzyszenia Żywa (www.zywa.calisia.pl).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji