Artykuły

Przymusowa wyprowadzka

WIEŃCZYSŁAW GLIŃSKI od początku swej kariery był rozpieszczanym nagrodami ulubieńcem publiczności.

Podczas gdy jego przyjaciel Witold Pyrkosz mimo wielu wspaniałych ról długo musiał czekać na swoją wielką chwilę, jaką było odebranie tegorocznej TeleKamery, Wieńczysław Gliński od początku swej kariery był rozpieszczanym nagrodami ulubieńcem publiczności.

Do dziś zatem nie wiadomo, czemu niegdyś tak popularny aktor nagle zniknął z ekranu, choć mimo upływu lat jest w doskonałym zdrowiu i kondycji. Jedynie Teatr Polskiego Radia nadal docenia jego niepospolity głos.

Nie umiał wybaczyć zdrady pierwszej żonie

Pan Wieńczysław przyznaje, że w przeszłości nie wszystko układało się po jego myśli. Pierwsza żona, Inka, dziennikarka radiowa, porzuciła dla niego pracę. Zajęła się domem i Kasią, ich jedyną córką. Do ich mieszkania na warszawskiej Saskiej Kępie przyjaciele mieli wstęp o każdej porze. Niestety, z jednym z tych przyjaciół Inka zaprzyjaźniła się za bardzo... Kiedy zrozumiała swój błąd, próbowała ratować małżeństwo, ale nie udało się. Wyszła za tego, który stał się powodem rozwodu.

Drugi ślub aktor wziął z kelnerką Marylą, lecz nie pasowali do siebie i coraz bardziej się od siebie oddalali. Mimo to aktor do śmierci żony zajmował się nią, finansował jej leczenie.

W tym samym czasie też runęła wieloletnia przyjaźń między panem Wieńczysławem a Witoldem Pyrkoszem. Gwarny niegdyś dom aktora opustoszał, ale on polubił swoją samotnię. Czuł się tu szczęśliwy. Do czasu...

Odkąd dom przejął jego spadkobierca, artysta wiedział, że kiedyś będzie musiał się wyprowadzić. Właśnie nadszedł ten dzień. I choć pan Wieńczysław wie, że znajdzie schronienie u córki, żal mu rozstawać się z domem, w którym spędził tyle lat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji