Czy jest tu duch?
Im coś bardziej niedostępne, tym bardziej kuszące. W sobotę wiele ze swojej magii odkryje przed zwiedzającymi Opera Narodowa. Hip hop musi poczekać - mówi Jerzy Bojar - pierwszy zastępca dyr. naczelnego Teatru Wielkiego w rozmowie z Anną Dawidziuk.
Wielkie zwiedzanie organizowane jest co roku z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, który wypada 27 marca Otworem stają zakamarki kulis i pracownie teatralne, a największa atrakcja to wizyta na scenie. To, co od strony widowni robi tylko duże wrażenie, zniewala ogromem. Polecam tym, którzy zawód śpiewaka i tancerza traktują mało poważnie. Gwarantuję, że po przemaszerowaniu w świetle jupiterów przez tego kolosa natychmiast zmienią zdanie. Zbiórka przed wejściem głównym (pl. Teatralny 1) w sobotę o godz. 9.45. Zwiedzanie: od godz. 10.
Największa scena, największy budynek, największe zapadnie - wszystko tu jest NAJ
A największa scena na świecie - 1150 mkw. (proscenium), razem z kieszeniami - 2500 mkw. Mógłby na niej stanąć (w całości) każdy budynek teatralny w Polsce (z wyjątkiem Opery Łódzkiej) i wiele europejskich.
A największy budynek teatralny - całkowita powierzchnia zabudowy (razem z sąsiadującym Teatrem Narodowym) wynosi ok. 2 hektarów. Kubatura to 500 tys. m3 A największe zapadnie sceniczne - każda może udźwignąć 40 ton. Górny poziom może wznieść się 9,5 m w górę, dolny - tyle samo w dół. Każda z dwóch zapadni ma 231 m długości i 3 m szerokości. Maksymalna prędkość podnoszenia lub wznoszenia to 11 m/sekundę!
Hip hop musi poczekać - mówi Jerzy Bojar - pierwszy zastępca dyr. naczelnego Teatru Wielkiego
- Słyszałam, że miał pan do czynienia z duchem naszej opery...?
- Nawet ciemno mi się przed oczami zrobiło. Kiedy już się ocknąłem, dotarto do mnie, że to była... stalowa belka.
- Ale każda szanująca się opera powinna mleć swojego ducha!
- Tak się mówi... W każdym razie od tamtego spotkania z belką nauczyłem się nosić w tunelu stalowy kask.
- W tunelu?
- Pod teatrem zachował się niewielki fragment podziemi. Najprawdopodobniej było to komunikacyjne połączenie między zamkiem i teatrem, o czym świadczy rozmiar tunelu - olbrzymi! Spokojnie mogła tamtędy przejechać karoca. Pozostały też resztki instalacji elektrycznej z 1891 r.
- Wyobraża pan sobie na scenie swojego teatru np. koncert hiphopowy?
- No cóż... każdy rodzaj muzyki ma swoje miejsce, w którym wypada najlepiej. My czasem udostępniamy scenę inicjatywom z zewnątrz, np. występuje u nas Mazowsze. Ale przede wszystkim dbamy o poziom, pilnujemy, żeby byt najwyższy. Czy hip hop? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
Czy zagraliby w atmosferze przepychu i luksusu Teatru Wielkiego?
Siwy (23 l.), Jeden Osiem L: - Jeden Osiem L. na pewno nie wystąpiłby w Sali Kongresowej czy Teatrze Wielkim - odmawiamy zagrania w miejscach, w których oglądający nas ludzie siedzą na d...! Podczas koncertu trudno jest złapać z nimi kontakt. Pierwszym warunkiem, który zawsze stawiamy organizatorom naszych koncertów jest, by z sali, w której mamy grać, wyniesiono wszystkie krzesełka. Abyśmy więc zagrali w Teatrze Wielkim, sala musiałaby być ogołocona z foteli!
Magda Femme (32 l.), piosenkarka: - Na nowej płycie jestem ostra jak nigdy dotąd. Ale zagranie w sali pełnej wygodnych pluszowych foteli absolutnie by mi nie przeszkadzało. Najważniejsze, by publiczność umiała się dobrze bawić - a tej nie powinien przeszkadzać wystrój sali koncertowej. Najważniejsza jest atmosfera! Szkoda tylko, że nie mogliby tańczyć w rytm piosenek - niektóre sale koncertowe mają jednak swoje ograniczenia.
Zebrał KG