Artykuły

List otwarty w sprawie Tarnowskiego Teatru

LIST OTWARTY. LOJALNI WOBEC TEATRU

Kwestia dobry i zły dyrektor teatru jest prawie tak samo znana, jak spór o pierwszeństwo jajka i kury oraz zabawa w policjantów reprezentujących przeciwne sposoby egzekwowania prawa. W ostatnich latach dyskusje o kondycji teatru polskiego, prawie zawsze kończą się na kwestii dyrektorów teatru, którzy z zadziwiającą dezynwolturą traktują swoje obowiązki wobec pracowników i pracodawców. Hasło "prywatny folwark" przetacza się jak Polska długa i szeroka od Płocka po Tarnów. Od Warszawy po Słupsk.

Teatr tarnowski, którego ambicje - ambicje Zespołu - kształtowały się zawsze na wysokim poziomie, przeżywa kryzys o niespotykanej dotąd sile. Wraz z nastaniem dyrektora Edwarda Żentary - artysty o ugruntowanej pozycji aktorskiej, znanego z ambitnych ról i wielkich planów repertuarowych, pojawiły się nadzieje na powrót teatru w Tarnowie do szeregu liczących się placówek kulturalnych w kraju. Za miedzą jest przecież Kraków i doskonała PWST, mogąca dostarczać zdolnych i pracowitych absolwentów, mogących wesprzeć Zespół teatru.

Tymczasem dyrektor Żentara rozpoczął od mocnego uderzenia w postaci przeniesionych z krakowskiego teatru swoich spektakli i na tym poziomie pozostał. W szeregi Zespołu coraz częściej zaczęło wkradać się zwątpienie, najpierw powiązane z domysłami, z czasem przeradzające się w jawnie eksplikowane pytania: gdzie jest teatr dla Tarnowian? Gdzie jest polityka repertuarowa teatru im. L. Solskiego? I wreszcie - dokąd zmierza myśl Dyrektora, który powołał Jednoosobową Radę Artystyczną w postaci Dyrektora Żentary. Historia zna dogmatyczne przykłady Trójcy, ale o jednoosobowej radzie jak dotąd milczy.

Czas i kadencja dyr. Żentary istotnie przyniosły tarnowskiemu teatrowi zmiany. Pojawiły się pogróżki pod adresem protestujących coraz głośniej artystów, nadużywanie pojęcia lojalności i zdrady, które interpretowane były wg znanego hasła "kto nie z nami, ten przeciwko nam", a które dotyczyły również prywatnej sfery życia dyrektora. Prywata stała się wyznacznikiem działań teatru. Prywatna znajoma pana dyrektora, osoba bez wykształcenia aktorskiego, została "pierwszą gwiazdą" teatru, a jej prywatne zachowania determinowały pracę (czy raczej jej brak) podczas prób i kolejnych realizacji, do których jakimś cudem dochodziło, mimo kompletnej dezorganizacji i braku dyscypliny. Odrębną kwestią stała się polityka repertuarowa dyrektora, która zakładała realizację coraz to nowszych premier, a nie eksploatację już powstałych.

Artyści i pracownicy tarnowskiego teatru, żyjąc w zastraszeniu (nielojalni zostaną zwolnieni), nie marzą o dyrektorze na miarę Arnolda Szyfmana czy Stefana Jaracza, ale o kimś, kto w odpowiedzialny i zorganizowany sposób będzie czuwał nad rozwojem artystycznym teatru w oparciu o istniejące zasoby ludzkie i współpracę z instytucjami samorządowymi oraz ZASP. Dyrektor teatru, samowolnie prowadząc rozszalałą pseudopolitykę repertuarową, deprecjonując zawód aktora i niszcząc i tak już mocno zachwiane struktury teatru, nie może doprowadzić do niczego innego, jak końca tej instytucji.

W Polsce trwa dialog nad sprawą Statusu Artysty. Podnoszone są kwestie etyki zawodowej, praw i obowiązków. Dyrektorzy teatrów nie chcą łatwo rezygnować z przynależnych im przywilejów - nie praw, a właśnie przywilejów. Wypaczone pojęcie władzy determinuje poczynania wielu z nich. Teatr nie jest, co wiadomo od dawna - instytucją demokratyczną, ale jeśli ma być rządzony silną ręką, niech to będzie absolutyzm oświecony, a nie totalitaryzm.

Przemysław Sejmicki - aktor

Robert Żurek - aktor

Anna Lenczewska - aktorka

Zbigniew Kłopocki - Nestor Tarnowskiej Sceny

Katarzyna Jędrzejczyk - inspicjent

Mariusz Szaforz - aktor

Andrzej Popiel - aktor

Agnieszka Wilkosz - aktorka

Michał Wiśniewski - aktor

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji