Artykuły

Z kogo się śmiejecie?

Nie jest to "Rewizor" w kostiumach z epoki Gogola, może nawet wcale nie jest z Rosji albo co najwyżej także z Rosji.

Bohaterowie występują w strojach przypominających odzienia czekistów i zdeklasowanych mieszczan. Wnętrze przypomina poczekalnię dworcową, z lewej strony straszą szczątki zdewastowanej łazienki, z prawej - odrażająca komórka, zwana pokojem hotelowym. Rolę okrętu na wzburzonych falach małomiasteczkowej paniki pełni ogromna kanapa, na której najczęściej rezyduje domniemany rewizor.

Nie tylko kostiumy i dekoracje odwołują się do prowincjonalnych skojarzeń wschodnio-europejskich raczej świeżej daty - przede wszystkim język. Krzysztof Zaleski (pod malowniczym pseudonimem Aleksandra Argentynowicza) przełożył "Rewizora" na nowo, odwołując się do zawiesistego języka współczesnego biurokraty, pseudointeligenta i lumpa. Dzięki temu zabiegowi język komedii nabrał drapieżności, chropowatości, gęstości, zbliżając się na wyciągnięcie ręki do naszych czasów i naszych doświadczeń z niekompetencją, arogancją i łapczywością władzy. Zalesia wyostrzył tekst "Rewizora", wystawiając z pomocą klasycznej komedii satyryczno-groteskowy obraz stosunków władza-obywatel, bezlitośnie tropiąc ich schorzenia.

Ostrości temu wizerunkowi przydaje konstrukcja postaci. Tradycja kazała czynić na ogół z Chlestakowa literata, który, wciągnięty przypadkiem w wir prowincjonalnej gry o przetrwanie, korzysta z okazji, ale przede wszystkim zbiera materiał do komedii. U Zaleskiego jest on antypatyczny, tchórzliwy i gnidowaty. Jak pijawka wysysa pieniądze, nażera się do syta i zwiewa, gdzie pieprz rośnie. Tę przemianę z głodującego utracjusza w "człowieka władzy" przekonująco ukazuje nie tyle Adam Woronowicz (Chlestakow), ile wszyscy pozostali, elita małomiasteczkowa, która bierze go za reprezentanta wszechpotężnej władzy. Nawet trudno zrozumieć, z jakich powodów miejscowi wyjadacze (z niejednego pieca chleb jedli) biorą wynędzniałego przybysza, takie chuchro, popaprańca niemal, za kogoś, od kogo zależy ich przyszły los. Cóż, strach ma wielkie oczy, a Chlestakow, zorientowawszy się w sytuacji, szybko się uczy i wyciąga tyle korzyści, ile się da.

Zaleski pokazuje w sposób niemal laboratoryjny, jak władza (nawet pozorna) demoralizuje, jak szybko następuje degeneracja, jak niewiele trzeba, by oderwać się od rzeczywistości. Cóż bowiem czynią dostojnicy z miejscowej sitwy? Oni również ulegają czarowi zarządzającego centrum, kreślonemu z pijacką fantazją przez przybłędę, gotowi płaszczyć się i znosić jego arogancję, aby zasłużyć na wywyższenie. Znakomicie ukazują postępujący proces domniemanego wywyższania Krzysztof Gosztyła (Horodniczy) i Ewa Wiśniewska (jego żona). Puszą się, rozwalają na kanapie, pogardzają swymi dotychczasowymi kompanami, snują niedorzeczne plany generalskiej kariery. To jedna z najświetniejszych scen w tym przedstawieniu, będącym popisem zespołowej pracy.

Nie ma tu ról puszczonych, każdy zasługuje na wyróżnienie, każdy ma swój mały koncercik, ale wszyscy podporządkowują się nadrzędnej myśli spektaklu. Kiedy trzeba, są masą, kiedy trzeba, wysoce zróżnicowanym zbiorem postaci. Aktorskie osiągnięcia w tym spektaklu zasługują na osobne studium, każdy bowiem z wykonawców tworzy swój własny świat, pokraczny i pokrzywiony, ale niepodobny do innego: Sylwia Zmitrowicz (natarczywa małolata), Jan Kociniak (zadowolony z siebie idiota Ziemlanika), Marian Kociniak (szczwany Sędzia), Henryk Łapiński (płochliwy Kurator), Mariusz Krzemiński (usłużny Dobczyński), Arkadiusz Nader (plotkarz Bobczyński), Marian Glinka (zwarty i zawsze gotowy do bitki Komisarz), Marek Lewandowski (jego zapijaczony zastępca), Jerzy Kamas (przebiegły Naczelnik poczty), Tadeusz Borowski (arogancki Pomagier z hotelu), Anna Wróblówna (rozhisteryzowana Wdowa) i Bohdan Ejmont (chytry jak lis Kupiec). Razem tworzą prawdziwy koncert na głupotę i strach. To trzeba zobaczyć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji