Pułapka na myszy
Już wkrótce amatorzy dobrej zabawy okraszonej dużą dozą emocji będą mogli obejrzeć na Scenie Kameralnej Teatru "Wybrzeża" najgłośniejszą spośród kilkunastu sztuk dramatycznych Agaty Christie, słynną "Pułapkę na myszy".
Sztuka ta od trzydziestu siedmiu lat, to jest od chwili jej powstania, grana w jednym z teatrów londyńskich pod koniec ubiegłego roku doczekała się piętnastotysięcznego przedstawienia. Liczba zgoła imponująca. A przecież o ogromnej popularności dramatu świadczy przede wszystkimi fakt jego przetłumaczenia na kilkadziesiąt języków i prezentacji na scenach nieomalże całego świata.
Cóż sprawia, że wśród ogromnej liczby utworów kryminalnych (zarówno napisanych od razu na scenę, jak jeszcze większej liczby przeróżnych adaptacji) "Pułapka na myszy" wyróżnia się świeżością, wzięciem zaś dorównuje jedynie pozycjom najwyższej rangi?
Wpływ na powyższy stan rzeczy ma kilka przyczyn. Po pierwsze - jej prostota wywodząca się z najlepszych wzorców powieści ludowej, popularnej. A więc zarówno sposób narracji jak i konstrukcja przedstawionego świata, w którym istnieje wyraźna granica podziału na dobro i zło.
Po drugie - tak jak w większości powieści A. Christie zbrodnia nie stanowi wartości samej w sobie, nie wynika z prymitywnych pobudek takich, jak niczym nie umotywowana chęć zysku czy przyjemność mordowania, tu staje się raczej koniecznością, wynikiem działania ludzi nerwowo chorych, śmiertelnie przestraszonych, czy wreszcie wariatów.
Po trzecie - postaci te (co w powieściach kryminalnych jest raczej rzadkością) stanowią szereg wyraźnie dających się odróżnić typów, nie są zaś w żadnym przypadku monologiem autora moralizatora rozpisanym na poszczególne głosy.
Po czwarte wreszcie i najważniejsze - są to utwory klasyczne, tzn. zbudowane w oparciu o ściśle ustalone zasady powieści kryminalnej, tworzone na zasadzie łamigłówki w której zarówno postać poszukująca przestępcy jak i czytelnik mają równe szanse rozszyfrowania zagadki.
Tylko wyjątkowo w jednym utworze kryminalnym dochodzi do pojawienia się wszystkich czterech elementów. Wystąpienie ich zaś gwarantuje powieści popularnej duże wzięcie.
Być może dlatego właśnie dzieła w stylu "Dziesięciu Murzynków", "Pułapki na myszy" i wielu im podobnych, często oficjalnie wyszydzane przez zawodową krytykę i koneserów z biegiem czasu nie tracą nic ze swojej wartości. Łącząc w sobie prostotę ludowych opowieści, sprawność pisarską z mitem o ostatecznym zwycięstwie sprawiedliwości kierują odbiorcę ku jego marzeniom.