Artykuły

To już tradycja: w ostatni poniedziałek marca szczecińskie środowisko artystyczne spotyka się na oficjalnej uroczystości poświęconej Międzynarodowemu Dniu Teatru. W tym roku obchody zorganizowane przez zarząd oddziału Związku Artystów Scen Polskich odbyły się wczoraj w Teatrze Lalek "Pleciuga".

"Teatr jest źródłem rozrywki i natchnienia, ma moc zbliżania kultur i społeczeństw rozsianych po świecie. Ale ma też inne właściwości: może przekazywać wiedzę. Teatr zmusza nas do śmiechu i płaczu, uczy refleksji. Przedstawienie to efekt zbiorowego wysiłku. Na pierwszym planie znajdują się aktorzy, ale za nimi kryje się ogromna grupa ludzi, których nie widać. Są nie mniej ważni, a ich umiejętności niezbędne dla realizacji widowiska. Oni także mają udział w sukcesach i triumfach, gdy te szczęśliwie się zdarzają" - tak w tegorocznym orędziu na Międzynarodowy Dzień Teatru napisała wybitna aktorka Judi Dench.

Do jej słów nawiązał marszałek Witold Jabłoński, wyrażając swój podziw dla ludzi sceny uczących publiczność wrażliwości.

Wczoraj uhonorowano dziewięć osób szczególnie w tej mierze zasłużonych. Największe brawa od zebranych otrzymała Maria Bakka świętująca jubileusz 65-lecia pracy artystycznej . Równie gorąco przyjęto aktorskie małżeństwo Dagny Koczorowską- Kornacką i Juliusza Kornackiego (55-lecie pracy artystycznej), Jana Stawarza, Władysława Żydlika (obaj 45-lecie), Wiesława Łągiewkę (35-lecie) i Grzegorza Kotka (30-lecie). Niestety, stan zdrowia nie pozwolił na wzięcie udziału w spotkaniu w "Pleciudze" innym jubilatom - Ewie Nawrockiej i Marianowi Noskowi (obydwoje spędzili na scenie po 55 lat).

Uwieńczeniem wieczoru był specjalny spektakl przygotowany przez artystów Teatru Lalek "Pleciuga" według scenariusza i w reżyserii Dariusza Kamińskiego.