Kraków. W antrakcie - ze Stebnicką
- W Muzeum Starego Teatru w Krakowie rozpoczyna się nowy cykl - "Spotkanie w antrakcie" - poświęcony aktorskim jubileuszom. Bohaterką pierwszego spotkania, które odbędzie się w najbliższy czwartek [24 lutego], będzie Marta Stebnicka - aktorka, pedagog i reżyser.
Stebnicka debiutowała na scenie Starego Teatru przed 60 laty, a w marcu obchodzić będzie 80. urodziny. W czwartek wieczorem do Muzeum Starego Teatru przyjdą przyjaciele aktorki, jej koledzy, uczniowie i wielbiciele jej talentu.
Jak zapowiada Elżbieta Bińczycka, gospodarz nowego cyklu spotkań, oprócz wspomnień i anegdot będą także niespodzianki.
"Tytuł spotkań ma swoją symbolikę. Dla aktorów zabieganych, przepracowanych, śpieszących z próby na spektakl, do radia czy telewizji, antrakt jest chwilą oddechu i odpoczynku" - mówiła dziennikarzom Bińczycka. "Będzie to spojrzenie z pewnej perspektywy na dokonania aktorów, przypomnienie o sprawach, o których wiele osób zapomniało albo nie wie. Nie ma jednego schematu spotkań, bo każdy z bohaterów jest inny" - zastrzegła.
Bińczycka podkreśliła, że choć jubileusze często są obśmiewane i trafiają do anegdot, to jednak ważne jest podtrzymywanie tradycji, a jubileusze krakowskie mają swój urok i przypominają o istotnych dla ludzi wydarzeniach.
"Spotkania w antrakcie" będą się odbywać dwa razy w miesiącu.
Bohaterami kolejnych będą Leszek Piskorz, Leszek Świgoń, Zygmunt
Józefczak, Tadeusz Huk.
Marta Stebnicka od 60 lat związana jest z krakowskim scenami, a zwłaszcza Starym Teatrem, w którym zadebiutowała rolą Telemaka w "Powrocie Odysa" Stanisława Wyspiańskiego w inscenizacji Tadeusza Kantora, i Teatrem im. J.Słowackiego. Oprócz aktorstwa Stebnicka reżyseruje (w ostatnich latach często w Toruniu) jest tez pedagogiem w krakowskiej PWST. Prywatnie artystka jest żoną znanego poety i satyryka Ludwika Jerzego Kerna.
