Artykuły

Langusta Leśmian

120. Krakowski Salon Poezji. Wiersze Bolesława Leśmiana. Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Smakowało uszom, szalenie smakowało. Dorota Segda [na zdjęciu] językiem słodki błysk wierszom Bolesława Leśmiana nadawała. Jacek Romanowski poezję Leśmiana wysoce dżentelmeńskim, ciemnym barytonem otulał niczym ekskluzywnym szalem z wełny egzotycznych lam. Wiesława Pławska-Tracz na fortepianie i Jacek Dumanowski na altówce miękkimi nutami koili ciszę między Leśmianowymi sławami. Szalenie smakowało uszom to ich czytanie poranne, i szalenie smakowało oczom. Owszem, oczom, gdyż garderoby jej i jego - nieskazitelne przecież były! Ot, dwoje ludzieńków, co się miłują, na wytwornej kolacji w niespotykanie eleganckim lokalu.

W restauracji, w salonie, na zamku, w operze, albo w Salonie Poezji - obojętne. Grunt, że nie byle gdzie, nie byle kiedy i nie na łapu-capu. Czytali tak, jak gdyby jakąś absolutną wytworność kulinarną degustowali. O poranku czytali, a zdawało się, że to zmierzch pełen łagodnego światła świec, muskającego porcelanowe talerze, kaszmirowy obrus i złote sztućce. Ona - ach! - bogini mistrzowskiej kompozycji. Te włosy! Ten dekolt! Ten puder! Wreszcie ta czarna "obroża" z amsterdamskiej koronki na szyi, rzecz jasna, szyi alabastrowej i długiej niczym pociągnięcia pędzla Amadeo Modiglianiego. No i partner damy! W każdym punkcie marynarki jego - dyskretny urok męskiej burżuazji tkwił godnie.

Czytanie wielce konsumujące było to zatem, albo i konsumpcja

czytająca. Nasycanie siebie i nas - zapatrzonych, zasłuchanych, od ziemi oderwanych - pięknem i smakiem niebiańskim. Czytanie, czytanie, czytanie... Zęby, podniebienia, śliny, języki, westchnienia, odświętne intonacje, dostojne artykulacje - a wszystko w najlepszym, arcymistrzowskim gatunku. Leśmian-langusta, Leśmian-trufle, Leśmian-małże, Leśmian-ślimaki w śmietanie, Leśmian-żabie udka po parysku, Leśmian-płetwa rekina, Leśmian-kawior astrachański, Leśmian... Może trochę odsapniemy, kochanie, co? Odsapniemy, a później Leśmian-kawusia, Leśmian-tiramisu i Leśmian-szam-pan!...

Cyzelowanie, smakowanie, cmokanie, na podniebieniach rozsmarowywanie. Msza? Leśmian - msza! Wielka konsumpcyjna msza za nieziemskie piękno polszczyzny rajskiego Bolesława naszego!... Brawo!... Tylko - gdzie jest Leśmian? Gdzie on jest naprawdę?

Nie wiem, skąd się to bierze, ale gdy pada słowo Leśmian - aktorskie aparaty mowy, jak i całych aktorów, ogarnia morderczy szał hiperpoprawności. Kapłanki i kapłani Melpomeny bez reszty włażą we własne jamy gębowe i stają się kapłankami i kapłanami własnych dykcji. Maniakalnie cyzelując piękno mowy, pragną tylko jednego - by z wielkiego Leśmianowskiego chruśniaka stylistyczno-semantycznego nie uronić w czytaniu swym ani pół malinki. Jak gdyby w wierszach tych szło jedynie o naskórek, o hipnotycznie migotliwy werniks wszelkiej maści intonacji i neologizmów! O ironio - często gęsto udaje się im nic nie uronić! Wszystkie te "Dusiołki" i inne blade "Południce" z ust aktorskich wysuwają się w stylu tak smacznym, że nic, tylko żreć je uchem'.

Jeśli o moje ucho idzie - już przeżarło się ono pięknem podniesionym do drugiej potęgi, drugiej, bo nie dość, że jest Leśmian, to jest jeszcze i Segda czytająca Leśmiana na głos! Owszem, w wierszu "Maki", a zwłaszcza w "Pannie Annie", Segda świetna się okazała, ale była to tylko świetność tańca zębów, języka i warg. Ściślej mówiąc, tylko ten gatunek świetności doszedł do mnie. A co tkwiło głębiej? Co zostało zagłuszone bombastycznym seansem wręcz demiurgicznie doskonałej artykulacji?

Jest dobry czas, by zobaczyć, co naprawdę tkwi na dnie bombonierki. Gdy porzucić tik iście wampirycznego wysysania piękna z każdej chrząstki Leśmianowskiej frazy, gdy słowo "Dusiołek" przeczytać tak nieodświętnie, jak gdyby słowem "burak" było - to jak gęste i ciemne przerażenia Leśmiana gotowe przyjść do nas?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji