Artykuły

"Mysz kościelna"

Różne bywają sztuki sceniczne, tak jak różne bywają potrzeby estetyczne Widzów. Fodor należy do grupy kilkunastu środkowo-europejskich autorów scenicznych (głównie wiedeńskich i budapeszteńskich), którzy genialnie "czuli" scenę, widownię i smak swojej epoki. Dali oni lekki rodzaj obyczajowych dramatów, który rządził europejską sceną między dwiema wojnami światowymi.

Były to dramaty, utkane trochę z komedii, nieco z satyry, cokolwiek z sentymentu, odrobinę z tragedii, okruszynę z operetki. Wszystko w nich odbywało się lekko, zwiewnie, bez głębszej problematyki. Każdy dialog kończył się dowcipem. Łezkę sentymentu goniły łzy radości. Sztuki te brały w obronę ludzi małych i śmiesznych.

"Mysz kościelna" jest właśnie klasycznym okazem swojego rodzaju. Jak długo będzie istniał na. świecie teatr, "Mysz kościelna" będzie bawić, wzruszać i pociągać. Przejdzie też niewątpliwie triumfalnie przez nasze sceny obozowe, gdzie trafi wprost do "swoich" ludzi.

Leopold Kielanowski wyreżyserował sztukę bardzo subtelnie. Przede wszystkim cicho. Zagrał na całej gamie wzruszeń i sentymentów. Nie uronił żadnego dowcipu i nie zmarnował żadnej sytuacji. Przepysznie umiał narysować typy. Pokierował z wielkim sukcesem Janiną Katelbachówrrą, która: szczęśliwie porzuciła już tani szczebiot na rzecz bogatej skali, w której bardzo mocno odezwała się m. in. struna tragiczna.

Katelbachówna jest znowu na szczycie formy artystycznej. Ta artystka w Kraju mogłaby zajść bardzo daleko.

Drugie skrzypce zagrał koncertowo R. Ratschka. Był chodzącym portretem epoki. Wśród bardzo dobrej reszty obsady (Z. Rewkowski, W. Mirecki, Julia Kraszewska) wyróżnił się pomysłowymi grami W. Modrzeński. Rzadko kiedy jednak Wszyscy aktorzy grają równocześnie tak dobrze.

Nie wykorzystał reżyser tylko możliwości muzycznych, ograniczając aktorów do niemelodyjnych pomrukiwań a płyty do mało efektownego jazgotu.

Dekorator Jan Smosarski szczególnie trafnie uchwycił nastrój Paryża. Przez to, że niczego nie pokazał prócz niepokojącej poświaty fioletu poza oknem, dowiódł jak dobrze rozumie scenę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji