Artykuły

Jeszcze Dulska

ZGODNIE jednak z zainteresowaniem szerokiej widowni wyjdźmy na chwilę z mroku złej ludzkiej duszy i poszukajmy w repertuarze warszawskich teatrów tego, co mogłoby nas rozweselić, nie wywołując zniecierpliwienia czy zażenowania. Okazuje się, że i na tym odcinku pod koniec sezonu wyraźnie nastąpiła poprawa.

Niesłabnącym zainteresowaniem cieszy się nadal musical Janusza Minkiewicza "Jeszcze Dulska" z muzyką Jerzego Gaczka według komedii Gabrieli Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej". Złośliwi twierdzą co prawda, że sukces to przede wszystkim samej Zapolskiej, której nikt i nic nie zmoże, ale wszyscy zgadzają się, że sukces ten zgodnie dzieli Zapolska z Ireną Kwiatkowską, odtwórczynią roli tytułowej. Ta znakomita aktorka komediowa od lat marzyła o zagraniu dobrej roli w pełnospektaklowej sztuce, pozwalającej na jakże ceniony przez aktorów estradowych kontakt z partnerem, i wreszcie się tego doczekała. Nic dziwnego, że zdecydowała się nawet na porzucenie od nowego sezonu macierzystej "Syreny". Oby tylko nie kazano jej zbyt długo czekać na nową sceniczną rolę. Niech ma jak najczęściej okazję do dialogowania, bo o mistrzostwie w monologu i piosence przekona nas zawsze w kabarecie. A że do Teatru Ludowego zaangażował się ostatnio na stałe Jarema Stępowski, mamy nadzieję, że tak wzmocniona obsada aktorska tej sceny zgotuje nam w sezonie przyszłym niejedną uciechę.

Wracając jednak do "Dulskiej" i do powodzenia, którym cieszy się w Warszawie, jeszcze raz przypomnijmy znaną prawdę, że brak nam stale repertuaru lżejszego, typowo komediowego i aż żal, że tylu utalentowanych aktorów znanych nam dobrze z ekranu telewizora wciąż czeka na swoje duże komediowe role teatralne. W "Ludowym" np. obok Ireny Kwiatkowskiej zasłużone brawa zbiera Edward Dziewoński w roli Felicjana Dulskiego, rozkoszną Melą jest Jolanta Zykun, drapieżną Juliasiewiczową Barbara Rylska. Śpiewający Dulscy przyciągają zatem co wieczór złaknioną rozrywki publiczność warszawską, mimo takich czy innych niedostatków tego przedstawienia.

RÓWNIEŻ "Komedia" wypełniona jest po brzegi na kryminalnej sztuce Roberta Thomasa "Podwójna gra" w przekładzie Jolanty Sell i reżyserii Krystyny Sznerr. Oprawę scenograficzną piękne kostiumy zaprojektowała Xymena Zaniewska-Chwedczuk. Komedia ta napisana jest niezwykle zgrabnie i z zaskakującą pointą, daje duże możliwości małej obsadzie aktorskiej (w podwójnej roli Igor Śmiałowski), cieszy się zatem zasłużonym powodzeniem. Lubimy bowiem wieczorem odprężyć się po całodziennej pracy i zmęczeniu a dobra komedia to jeden z lepszych na to sposobów.

O czym raz jeszcze przypominamy naszym teatrom w piękne letnie dni, po których zawsze przychodzą długie letnie wieczory.

Teatr Dramatyczny -"Na czworakach" Tadeusza Różewicza. Sala Prób - "Czerwona magia" M. de Ghelderode. Teatr Studio - "Sędziowie" S. Wyspiańskiego. Teatr Ludowy - "Jeszcze Dulska" J. Minkiewicza. Teatr Komedia - "Podwójna gra" R. Thomasa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji