Artykuły

Targowisko talentów

Jedna, dwie, trzy piosenki, próba baletu, W drugim etapie przesłuchań do "Miss Saigon" wystartowało blisko kilkadziesiąt osób. Jest się o co bić, bo ten musical to wielki światowy hit, który teatr Roma chce wystawić z zapewniającym sukces rozmachem.

- Takiego przedsięwzięcia jeszcze u nas nie było, to musical na miarę XXI wieku, czeka nas lądowanie helikoptera i kilkadziesiąt zmian dekoracji, a że chcemy dorównać dotychczasowym realizacjom "Miss Saigon", szukamy najlepszych wykonawców - mów i dyrektor Romy Wojciech Kępczyński.

Poziom najwyższy

Atmosfera trochę jak przed egzaminem, ktoś spaceruje przed drzwiami, inni - ci z większym doświadczeniem - zajęli stoliki w teatralnym bufecie. Osoby, które już zaśpiewały, siedzą na widowni, z uśmiechem obserwują to, co się dzieje na scenie, bo one już to mają za sobą. To już ci wybrani na podstawie przysłanych kaset i pierwszych eliminacji.

W poniedziałek przesłuchania zaczęły się rano. Głosy były więc trochę zaspane i kilku uczestników przesłuchali, zanim zaczęło śpiewać, uprzedzało, że wieczorem "brzmią zupełnie inaczej", że rano są "nie rozśpiewani". Ktoś inny tłumaczył się, że posługuje się tekstem, bo "nie zdążył się nauczyć na pamięć"! Wczoraj takie wykręty nie wchodziły w rachubę - eliminacje zaczęły się po południu i trwały do późna.

- To najwyższy poziom przesłuchań. z jakim się zetknąłem. Startują do musicalu osoby, które mają już za sobą doświadczenia aktorskie, doświadczenia w śpiewie. Są oczywiście amatorzy - mówi dyrektor Romy Wojciech Kępczyński. -W "Miss Saigon" mamy do obsadzenia pięć głównych ról. do każdej potrzebujemy po sześciu kandydatów.

Oprócz Wojciecha Kępczyńskiego kandydatów do "Miss Saigon" oceniali m.in:. dyrektor muzyczny Maciej Pawłowski, Danuta Petrów, kierownik baletu, i Andrzej Ozga, autor tłumaczenia.

Butów tysiące

"Miss Saigon" to prawdziwy światowy hit. I, jak zapewnia reżyser, stanie się hitem także w Polsce. Do tej pory "Miss Saigon" obejrzało 28 milionów widzów na całym świecie. Przy jednym przedstawieniu w londyńskim teatrze Drury Lane przy Covent Garden zatrudnionych jest 266 osób. Główną role Kim zagrały 34 artystki. - Dla wszystkich, którzy zagrali w "Miss Saigon", uszyto 3 tys. 582 par butów i ponad 2 tys. kostiumów - wylicza Wojciech Kępczyński.

W Polsce szewcy zaczną szyć buty pod koniec roku, bo wcześniej wszystkich kandydatów wybranych przez polskich realizatorów musicalu obejrzą Claude Michel Schonberg, autor muzyki do "Miss Saigon", i producent tego musicalu Cameron McKintosh. Tak dzieje się za każdym razem, gdy wystawiana jest "Miss Saigon", obsadę akceptują jej twórcy.

Akrobata poszukiwany

Z Hongkongu przyjedzie grupa tancerzy, by wystąpić w warszawskiej "Miss Saigon". Angaż mają też Wietnamka i Koreańczyk, którzy już się zgłosili.

- Pilnie poszukujemy osób z umiejętnościami akrobatycznymi, ciągle liczymy, że może zgłosi się do nas ktoś z mieszkających w Polsce Wietnamczyków - wyjaśnia reżyser "Miss Saigon".

Obsada musicalu będzie znana w grudniu, próby rozpoczną się na początku roku, a premiera jak na takie przedsięwzięcie już bardzo blisko - w październiku 2000 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji