Hasła

Trwa wczytywanie

Autor: Marta Steiner

rytuał

(z łac. ritus)

1. Rodzaj powszechnej instytucji kulturowej wykorzystującej myślenie magiczne i symboliczne oraz mechanizm przedstawiania naśladowczego do pozyskania, zapewnienia sobie lub przywrócenia pożądanej sytuacji w świecie doświadczenia codziennego; 2. zespół czynności tworzących zwyczaj, tradycję lub kulturową konwencję, które pełnią społeczną funkcję adaptacyjną – „Rytuały to zbiorowe wspomnienia zapisane w działaniach” [Schechner 2006: 69].

Choć łaciński wyraz ritus oznacza „świąteczny, religijny obrządek”, to jednak współcześni antropolodzy uznają istnienie również świeckich rytuałów. Antropologia widowisk oraz performatyka pozwalają na rozpatrywanie rytuałów jako bytów komplementarnych wobec innych performansów, a zatem warunkowanych neurologicznie i etologicznie. Nie należy mylić rytuału z obyczajem, czyli ‘wzorem postępowania, którego niewypełnienie spotyka się ze społeczną dezaprobatą’. Wyrazy obrzęd i rytuał są synonimami. Ceremonia to obrzęd afirmujący.

Rytuał jest dla teatrologów istotnym przedmiotem badań ze względu na domniemaną homologię (wspólnotę struktury, lecz nie funkcji) z teatrem, która pozwala traktować oba zjawiska jako synchroniczne. Z perspektywy genealogiczno-diachronicznej z kolei stawiać można pytania – jak robił to Jerzy Grotowski podczas rzymskich wykładów – czy teatr jest rytuałem, który rozwinął się w teatrze, czy też teatr stanowi zubożały rytuał? Kolejną niewiadomą są losy rytuału, z którego rzekomo narodził się już teatr, np. często zapominamy, że grecki dytyramb, który – jak najczęściej się przyjmuje – dał początek tragedii, nie przestał istnieć wraz z jej narodzinami. Pociąga to za sobą pytanie o formy graniczne, czyli istnienie widowisk prototeatralnych (por. prototeatr) oraz performansów, które są zarówno rytuałem, jak i teatrem. Nie przez przypadek chyba wiele z istniejących dziś na świecie teatrów rytualnych przynależy właśnie do kultur, które odrzucają zachodnią logikę dwuwartościową (wedle której dane działanie byłoby albo rytuałem, albo teatrem).

W kulturach pozaeuropejskich, w których lokalne teatry tradycyjne nie wyemancypowały się ze sfery powinności rytualnych, problematyka ewolucji rytuału w teatr była prawie nieobecna, a zyskała znaczenie dopiero w XX w. pod wpływem nauki zachodniej. Natomiast w Europie, co najmniej od czasów Arystotelesa, żywa jest dyskusja na temat wywodzenia się teatru z rytuału (zarówno w odniesieniu do tragedii starogreckiej, jak i innych gatunków teatru z rozmaitych kultur). Działająca na początku XX w. tzw. szkoła rytualistów z Cambridge stanowczo przekonywała o chronologicznym pierwszeństwie rytuału wobec pochodnego od niego teatru. Prarytuał miał być związany z kultem wegetacyjnym. Gilbert Murray w 1912 postawił tezę, że tragedia powstała z wiosennego, noworocznego rytuału ku czci boga przyrody Dionizosa, a zatem – jak wierzył – z dytyrambu. George Frazer wskazywał na naśladowczy charakter rytuałów sprowadzających deszcz. W tym samym czasie wysuwano również hipotezy o narodzinach teatru z ceremonii totemicznych, inicjacji, rytuałów myśliwskich, kultu przodków czy też szamanizmu. Kontynuatorem poglądów rytualistów w drugiej połowie XX w. był antropolog Victor Turner, doszukujący się w rytuale struktury dramatycznej.

W Polsce na temat rytualnych korzeni teatru wypowiadali się m.in: Aleksander Brückner, Ryszard Gansiniec, Andrzej Gawroński, Henryk Jurkowski, Mirosław Kocur, Leszek Kolankiewicz, Dariusz Kosiński, Zbigniew Raszewski, Krzysztof Renik, Marta Steiner, Maria Sten, Włodzimierz Szturc, Karolina Targosz, Zbigniew Taranienko, Tymon Terlecki, Robert Tutak, Jacek Wachowski oraz Jan Wierusz-Kowalski.

Do dziś nie mamy rozstrzygających i niezaprzeczalnych dowodów na pochodzenie teatru od rytuału bądź odwrotnie. Sytuację tę wykorzystują badacze tacy jak Eli Rozik, który dowodzi, że o jakimkolwiek pokrewieństwie nie może być mowy, ponieważ rytuał i teatr są nieprzystającymi do siebie tworami ontologicznymi: rytuał to forma działania, a teatr to medium kulturowego przekazu (wytwarzające teksty kulturowe) [Rozik 2011]. Dariusz Kosiński stwierdza wręcz: „Dziś tropiciele rytualności w teatrze wzbudzają śmiech lub rozdrażnienie, a samo słowo straciło dawny urok i stało się podejrzane. Tezy o narodzinach teatru z rytuału wciąż się, oczywiście, powtarza, ale dzieje się to raczej w szkołach, które zawsze przyswajają wiedzę z opóźnieniem. Na uniwersytetach genezę teatru ukazuje się jako proces złożony i niepewny” [Kosiński 2012: 168]. Teoria rytualna – jakkolwiek by ją oceniać – potwierdza z pewnością jedno: rytuały zawsze były i są nadal po prostu teatralne.

Głównym argumentem przemawiającym za podobieństwem między rytuałem a teatrem jest fakt, iż oba należą do zachowań niecodziennych, korzystających z pozacodziennych technik ciała. Jak przekonuje Richard Schechner, „zarówno zwierzęce jak ludzkie rytuały przypominają teatr. W teatrze także zachowania są powtarzalne, skondensowane, przesadne i poddane rytmowi” [Schechner 2000: 197]. Rytuał od teatru odróżnia przede wszystkim intencja (np. suplikacyjna lub afirmacyjna) oraz wiara uczestników w sprawczą moc rytuału. Publiczność teatralna z kolei czasowo zawiera pakt o niekwestionowanie prawdziwości świata przedstawionego. Rytuał oparty jest na holostrukturze, w której sens całości nadaje sens częściom, teatr z kolei bliższy byłby mereostrukturze, w której każdorazowa zmiana sensu części decyduje o sensie całości. Wewnętrzna logika rytuału dąży do transformacji, logika widowiska teatralnego – do prezentacji. Rytuał nie potrzebuje widzów, bowiem skierowany jest do bytów fizycznie nieobecnych, teatr natomiast skierowany jest do obecnej tu i teraz publiczności i nie może bez niej zaistnieć. W rytuale ocena i krytyka są zakazane, w teatrze – bardzo pożądane. Wykonawcy rytuału działają „dla dobra ogółu”, aktorzy teatralni występują „we własnym imieniu”. Dla uczestników rytuału liczy się rezultat performansu, dla widzów w teatrze – przebieg performansu. Rytuał daje odpowiedzi, teatr stawia pytania. Rytuał jest transcendentny, natomiast widowisko teatralne „jest tym, co pokazuje”.

Powinowactwa między rytuałem a teatrem stały się inspirujące również dla praktyków teatru, szczególnie dwudziestowiecznych reżyserów, takich jak Peter Brook, Grotowski, Eugenio Barba, Theodoros Terzopoulos czy Schechner. W latach siedemdziesiątych XX w. aktorzy teatralni często eksperymentowali podczas warsztatów z użyciem odmiennych stanów świadomości, modna była – dostrzeżona przez Ernesta Theodore’a Kirby’ego – analogia między aktorem a szamanem. W powszechnym obiegu znalazł się termin „teatr rytualny”, oznaczający nie tylko istniejące od dawna w wielu kulturach rytuały wykorzystujące medium teatru, lecz również odnoszący się do współczesnego teatru, dążącego – jak wierzono – do powrotu ku swym rytualnym korzeniom. Wkrótce jednak przekonano się (Grotowski dał temu wyraz już w tekście Teatr a rytuał), że świadome odtwarzanie pradawnych rytuałów współcześnie jest już niemożliwe – ze względu na brak jednoczącej wspólnotę wiary, jak również atomizację samej wspólnoty.

Bibliografia

  • Arystoteles: Poetyka, przeł. i oprac. Henryk Podbielski, Wrocław 1983;
  • Grotowski, Jerzy: Teatr a rytuał, „Dialog” 1969, nr 8;
  • Kocur, Mirosław: Źródła teatru, Wrocław 2013;
  • Kolankiewicz, Leszek: Dziady. Teatr święta zmarłych, Gdańsk 1999;
  • Kosiński, Dariusz: Batalie korzenne, „Didaskalia” 2012, nr 107;
  • Rozik, Eli: Korzenie teatru, przeł. Michał Lachman, red. nauk. Marta Steiner, Warszawa 2011;
  • Schechner, Richard: Performatyka. Wstęp, przeł. Tomasz Kubikowski, Wrocław 2006;
  • Schechner, Richard: Przyszłość rytuału, przeł. Tomasz Kubikowski, Warszawa 2000;
  • Schechner, Richard: Znaczenie rytuału w dzisiejszym świecie. Przekazywanie wiedzy rytualnej, przeł. Grzegorz Ziółkowski, „Didaskalia” 2000, nr 40;
  • Steiner, Marta: Geneza teatru w świetle antropologii kulturowej, Wrocław 2003;
  • Szturc, Włodzimierz: Rytualne źródła teatru. Obrzęd, maska, święto, Kraków 2013;
  • Turner, Victor: Czy istnieją uniwersalia widowiskowe w micie, rytuale i teatrze?, przeł. Grzegorz Janikowski, „Konteksty” 2002, nr 2-3;
  • Turner, Victor: Od rytuału do teatru: powaga zabawy, przeł. Małgorzata i Jacek Dziekanowie, Warszawa 2005;
  • Tutak, Robert: Przeciwstawienie: teatr a rytuał, „Dialog“ 1978, nr 9;
  • Wachowski, Jacek: Rytuał a teatr, czyli o drogach myślenia, Gniezno 2004.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji