Hasła

Trwa wczytywanie

Autor: Joanna Krakowska

teatr polityczny

Teatr jest medium politycznym ze swojej natury – ingeruje w życie publiczne, wpływa na zachowania społeczne, wchodzi w relacje władzy. Pojęcie „teatr polityczny” zrodziło się jednak dopiero w XX wieku i choć jego definicja jest dziś stosunkowo szeroka, to można go uznać za zjawisko o charakterze historycznym czy też zjawisko odnawiające się w coraz to nowych odsłonach historycznych.

Afisz prapremiery „Wesela” Wyspiańskiego w Teatrze Miejskim w Krakowie 16 marca 1901 w Krakowie.

Relacje teatru i polityki w antyku, w teatrze szekspirowskim czy w wielu odmianach teatru dworskiego były złożone i niejednoznaczne. Teatr podejmował aktualne tematy polityczne bezpośrednio lub alegorycznie, reprezentował rację stanu i umacniał autorytet władzy lub napominał rządzących, pozostając zarazem od nich zależny. Do XX wieku jego zaangażowanie i oddziaływanie miało charakter polityczny w szerokim rozumieniu pojęcia polityczności. Nie tyle więc wikłał się w bezpośrednią walkę polityczną, ile kształtował debatę publiczną, edukował, wspierał przemiany obyczajowe i światopoglądowe, rozbudzał aspiracje narodowe czy klasowe. W tym sensie doskonałym przykładem teatru politycznego może być zarówno prapremiera Odprawy posłów greckich (1578), jak i Powrót posła (1791) czy Wesele (1901).

Teatr polityczny w węższym znaczeniu – rozumiany jako medium używane w walce politycznej, na rzecz jakiegoś stanowiska, ruchu, programu, akcji, kampanii czy partii – jest zjawiskiem o awangardowym rodowodzie. Wywodzi się z teatru epoki rewolucji bolszewickiej – „agit-prop” i z teatru niemieckiego lat dwudziestych. Na kształtowanie się jego koncepcji zasadniczy wpływ miały teorie Erwina Piscatora, a potem Bertolta Brechta. Nową odsłonę teatru politycznego przyniosły lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte dwudziestego wieku, kiedy w wielu krajach działały teatry polityczne o rozmaitej specyfice i powstawały spektakle o różnych strategiach oddziaływania politycznego. W nurt teatru politycznego wpisywały się więc teatry guerrilla, uliczne, studenckie, robotnicze, undergroundowe, feministyczne, queerowe, dokumentalne, teatry mniejszości etnicznych, teatr uciśnionych i szereg innych.

„Krzyczcie, Chiny!”, reż. Leon Schiller, Teatr Ateneum, Warszawa, prem. 1 kwietnia 1933.
Fot. Stanisław Brzozowski

W polskiej tradycji teatru politycznego przed drugą wojną światową mieści się zarówno teatr Leona Schillera z nurtu Zeittheater (np. Cjankali 1930, Krzyczcie, Chiny 1932), jak i teatry robotnicze Antoniny SokoliczWitolda Wandurskiego czy żydowski Jung Teater Michała Weicherta.

„Ciemności kryją ziemię”, reż. Kazimierz Dejmek, Teatr Nowy, Łódź, prem. 29 września 1957. Na zdjęciu: Michał Pawlicki, Seweryn Butrym. 
Fot. Andrzej Brustman 

Po wojnie za teatr polityczny uchodził Teatr Nowy w Łodzi pod kierownictwem Kazimierza Dejmka, szczerze zaangażowany w budowę nowego ładu politycznego i wprowadzanie na scenę socrealizmu (Brygada szlifierza Karhana, 1949), a potem boleśnie się z tego rozliczający (Ciemności kryją ziemię według Jerzego Andrzejewskiego 1957).

„Raport z oblężonego miasta”,
reż. Lech Raczak, Teatr Ósmego Dnia, Poznań, prem. 7 września 1983. 

Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych teatr studencki (Teatr 77, Teatr STU, Kalambur i inne) wpisał się zdecydowanie w nurt teatru politycznego – pozostając w kontrze do oficjalnej rzeczywistości. Najdłużej kontynuował tę tradycję Teatr Ósmego Dnia, w stanie wojennym występujący poza zasięgiem cenzury.

„Niech żyje wojna!!!”, reż. Monika Strzępka, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego, Wałbrzych, prem. 12 grudnia 2009.
Fot. Daria Stryjek.

Teatr polityczny odrodził się współcześnie na polskich scenach jako jedna z form tak zwanego teatru krytycznego w pierwszych latach XXI wieku. Inspirowany był zarówno zjawiskami teatru niemieckiego (teatr Franka Castorfa, René Pollescha, Thomasa Ostermeiera), jak i brytyjskiego (verbatim, teatr dokumentalny, dramat in-yer-face). Podjął tematykę emancypacyjną, dyskusję o kwestiach tożsamościowych warunkowanych historycznie, krytykę społeczną i interwencję polityczną (np. Transfer! Jana Klaty, 2006 czy (A)pollonia Krzysztofa Warlikowskiego, 2009; Niech żyje wojna! Moniki StrzępkiPawła Demirskiego, 2009). Najnowszemu teatrowi politycznemu towarzyszyła także refleksja teoretyczna. Pojawiły się nowe sposoby rozumienia polityczności teatru nie tyle jako teatru zaangażowanego, ile angażującego, a więc realnie oddziałującego na widza.

Bibliografia

  • Brecht, Bertolt: Wartość mosiądzu, przekład zespołowy, Warszawa 1975;
  • Hübner, Zygmunt: Polityka i teatr, wyd. 2, Warszawa 2009;
  • Mościcki, Paweł: Polityka teatru. Eseje o sztuce angażującej, Warszawa 2008;
  • Piscator, Erwin: Teatr polityczny, przeł. Roman Szydłowski, Warszawa 1983;
  • „Polish Theatre Journal” nr 1/2015, dostęp online
  • Sajewska, Dorota: Pod okupacją mediów, Warszawa 2012.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji