Kalendarium

23 października 1909

Klątwa – prapremiera w Łodzi

Łódź: otwarcie Teatru Polskiego przy ul. Cegielnianej prapremierą zakazanej przez cenzurę w zaborze austriackim pod wpływem nacisków Kościoła katolickiego Klątwy Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Mielewskiego i z nim w roli Księdza (grana wraz z fragmentem Zygmunta Augusta). 

Dekoracja projektu Eustachego Pietkiewicza ukazywała z jednej strony wiejską plebanię z ogródkiem, a drugiej kościół otoczony lipami.

Łódzki recenzent, Stanisław Łąpiński, notował:

„Drugą część widowiska wypełniła Klątwa Wyspiańskiego, subtelna tragedia, której motywem odkupienia winy przez ofiarę, bo nie ma klęski, której dobrowolna ofiara zażegnać by nie mogła.

Pleban wiejski zmazał się grzechem, złamał śluby czystości i stał się ojcem dwojga dziatek. Grzech ten oprócz zgorszenia sprowadził gniew Boży, w postaci klęski posuchy. Nie pomagają błagania i modły, więc stary pustelnik, do którego lud udał się po radę, przypomina prastary obyczaj, dawnej pogańskiej wiary, który nakazuje, by wznieść stos ofiarny na pustkowiu, a jego dymy sprowadzą pożądany deszcz, lecz trzeba na stosie złożyć ofiary. Pustelnik myśli o ziemiopłodach. Dawna jednak wiara wymagała, by ci, co byli źródłem i płodem grzechu, spłonęli żywcem dobrowolnie na stosie. Młoda, podsłuchawszy księdza, zwierzającego się matce, że trapi go myśl, iż jego dzieci i Młoda, z którą żył jak z żoną skazani są na wieczny ogień piekielny, postanawia oddać siebie i dzieci na dobrowolną ofiarę i idzie z nimi na stos w płomienie. Upragniony deszcz obficie zlewa ziemię, klęska posuchy ustała. Taką jest w streszczeniu treść tragedii, którą również wystawiono wspaniale z wielką plastyką dekoracji.

W wykonaniu Klątwa, świetnie wyreżyserowana, zwłaszcza w scenach zbiorowych, silne wywarła wrażenie.

W poszczególnych rolach wyróżniła się przede wszystkim Młoda w grze panny Trębińskiej [właść. Oktawia Trembińska], traktowanej z realizmem i silnym odczuciem sytuacji.

Należy również wyróżnić grę pełną uczucia i głębszego wniknięcia w jej podkład psychologiczny pani [Ady] Kosmowskiej, w roli Matki, oraz bardzo dobrą grę pani [Jadwigi] Żmijewskiej-Pietkiewiczowej w roli Dziewki.

P. [Andrzej] Mielewski rolę księdza traktował z właściwym sobie pietyzmem dla sztuki, wyraziście, ale bez skupienia, co potęguje grozę tragiczną. Świetną była gra p. [Stefana] Jaracza w roli Dzwonnika; podkreślić również należy pełną prostoty i realizmu grę p. [Kazimierza] Kamińskiego w roli parobka, oraz bardzo dobrą grę p. [Bolesława] Bolesławskiego w roli Pustelnika.

W sumie ogólnych wrażeń zaznaczyć nam wypada życzenie, by artyści naszego teatru zwrócili baczną uwagę na dykcję, która u wielu z nich, zwłaszcza pań, częstokroć wychodzi zbyt zamazana.”

(Stanisław Łąpiński, „Zygmunt August” i „Klątwa”, tragedie St. Wyspiańskiego. Otwarcie sezonu, „Rozwój”, 1909 nr 196)

 

Wystawienie w Krakowie dramatu o konsekwencjach nieślubnego związku Księdza z Młodą rodzącą ich dzieci i wychowującą je na plebani uniemożliwił sprzeciw biskupa Jana Puzyny.

W Warszawie Klątwa jako „tragedia w 3 aktach” została wystawiona 22 marca 1910 na scenie Wielkiego (reż. Józef Śliwicki, wcześniej dwukrotnie prezentowano w Warszawie przedstawienie łódzkie). Burzliwą dyskusję wywołał Józef Kotarbiński, który jako kierownik literacki utrzymywał, że dramat rozgrywa się „w wieku XIII”, a nie współcześnie.

W Krakowie Klątwę chciano wystawić w 1919, ale na przeszkodzie stanął znowu sprzeciw biskupa Adama Sapiehy. Zagrano ją dopiero 3 grudnia 1921 w reżyserii Józefa Sosnowskiego i z Karolem Adwentowiczem w roli Księdza.

Rafał Węgrzyniak

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji