Teatry i zespoły

Trwa wczytywanie

Teatr Stańczyk

Teatr miał kilka siedzib. Pierwsza przy Marszałkowskiej 112, w dawnym kinie Stylowy. W okresie letnim, od 8 lipca 1922 roku teatr zadomowił się w Dolinie Szwajcarskiej, grając spektakle o godzinie 21:30. Ostatecznie zajął salę na 450 osób w gmachu Panoramy przy Karowej 18a. Scenę tę dyrektor Zudar wydzierżawił 10 sierpnia 1922 roku, od Towarzystwa Teatrów Stołecznych i zajął dawny Teatr Maska. Otwarcie sezonu w nowej siedzibie odbyło się 13 sierpnia 1922 roku.

Spektakle rozpoczynały się o 23:30 lub północy, by w ten sposób nie konkurować z teatrami repertuarowymi. Hasłem łączącym wszystkie programy i reklamującym teatr było „Humor, żart, satyra, ironia i głębsze znaczenie”. Konferansjerkę prowadził Walery Jastrzębiec-Rudnicki. Drugą osobą, łączącą programy kabaretu, był Stefan Jaracz, który w kostiumie Stańczyka wypowiadał polityczne satyry.

Od sierpnia 1922 roku role tę przejął Rakowiecki. Aktorką, która na dłużej związała się z tą sceną, była Barbara Halmirska, nazywana „jedynaczką Stańczyka”. Wieczory w Stańczyku pod kierownictwem Walerego Jastrzębca były jedynie numerowane, a w strukturze programów dominowały monologi, melorecytacje oraz popisy taneczne artystów warszawskiej opery i baletu. Na scenie pojawiali się artyści, ktorzy później chwilę później będą filarami sceny teatralnej i rewiowej stolicy: Ludwik Lawiński, Eugeniusz Bodo, Ludwik Sempoliński, Leon Wyrwicz, Michał Znicz.

Charakter sceny zmienił się nieco, gdy kierownictwo teatrem objął Konrad Tom. Jako, że w tym okresie Stańczyk i Qui Pro Quo były jedynymi scenami kabaretowymi w Warszawie, nie  licząc szybko zamkniętego Nietoperza, konkurencja zaostrzyła się. Widać to choćby po tytułach, którymi Tom opatrywał każdy nowy program m.in.: „Gdzie dwóch się bije", „Aby żyć", „Nie wywołuj wilka z lasu"

Ostatni sezon Stańczyk przepędził pod kierownictwem Henryka Szaro. Przedstawienia grano już o regularnych porach: o osiemnastej i dziewiątej wieczorem. Chociaż na scenie można było zobaczyć Adolfa Dymszę, który był na chwilę przed  debiutem na scenie Qui Pro Quo, teatr nie wytrzymał konkurencji przepychu rewii Morskiego Oka, ciętej satyry sceny w Galerii Luxemburga. 

13 grudnia 1924 roku odbyła się ostatnia premiera, przypominająca m.in. hit sezonu 1923/1924, który zapełnił wówczas widownię przez kolejne 44 wieczory - „Szkołę gwiazd". W Kurierze Warszawskim można przeczytać, że „dyrekcja teatru Stanczyk, uwzględniając ciężki, lubo przejściowy stan finansowy, postanowiła obniżyć ceny biletów dod 2 do 9 złotych". („Kurier Warszawski", nr 347, 12 grudnia 1924). Trzy tygodnie później, 8 stycznia 1925 roku, teatr zakończył działalność.

Ewa Hevelke (2017)

Bibliografia

  • Kazimierz Rudzki, Dymek z papierosa, czyli wspomnienia o scenach, scenkach i nadscenkach, Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 1959
  • Edward Krasiński, Warszawskie sceny 1918–1939, P.I.W., Warszawa 1976
  • Ludwik Sempoliński, Wielcy artyści małych scen, Czytelnik, Warszawa 1977

Sezon: 1922 / 1923

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji