Gdy odkleją się wąsy...
Na scenę wjadą stylowe samochody z lat 20. Pracownie krawieckie uszyły ponad 350 kostiumów. Dekoracje zmieniać się będą kilkakrotnie: raz będzie to ulica w Nowym Jorku, innym razem pustynia w Nevadzje.
Wojciech Kępczyński, reżyser głośnych musicali Józef i cudowny płaszcz snów w technikolorze" oraz ..Fanie", przygotowuje w Teatrze Muzycznym "Roma" polską prapremierę "Crazy for You" Gershwina.
Musical, choć firmowany nazwiskiem George' a Gershwina, powstał ponad pół wieku po śmierci kompozytora. Światowa prapremiera odbyła się na Broadwayu w 1991 roku. Do oryginalnej muzyki Gershwina nowy scenariusz napisał współczesny amerykański dramaturg Ken Ludwig, wykorzystując wątki z kilku musicali George'a i Iry Gershwinów.
Lekką ręką i lekką głową
W Romie trwają ostatnie próby. Na scenie jest już dekoracja, aktorzy przymierzają kostiumy. Scenograf Małgorzata Treutler wprowadza ostatnie poprawki.
- Scenografia w musicalu nie może być zbyt realistyczna - mówi Małgorzata Treutler. - Ten gatunek wymaga fantazji. Powinien być robiony lekką ręką i lekką głową. Tu czy tam warto otworzyć furtkę do szaleństwa. Pozwolić sobie na żart. Ale trzeba uważać, żeby nie zabrnąć za daleko i nie przekroczyć granicy dobrego smaku.
Dekoracje zmieniać się będą kilkakrotnie. W teatralnym Nowym Jorku nie będzie Statui Wolności. - Panorama Nowego Jorku nie była tu potrzebna, będzie za to dużo neonów i samochody z epoki - mówi Małgorzata Treutler.
Po chwili przeniesiemy się na Dziki Zachód. Scenograf wyczarowała na scenie saloon i westernową uliczkę. Nie zabraknie też kowbojów.
Atrakcją będą trzy samochody, specjalnie na tę okazję skonstruowane, stylizowane na lata 20.: czarna limuzyna, którą prowadzić będą na zmianę Krystyna Tkacz i Krystyna Starościk, biały kabriolet i ciężarówka.
Przedpremierowy kocioł
- Z trudem mieścimy się za kulisami. Oprócz ogromnych dekoracji przygotowanych jest około 350 kostiumów - opowiada Małgorzata Treutler. Większość. -postaci przebiera się pięć, sześć razy. - Za kulisami jest istny kocioł. Cały czas jakieś przebiórki, coś zjeżdża, wjeżdża - dodaje scenograf.
Główna postać Bobby Child. którego grają na zmianę Janusz Józefowicz i Dariusz Kordek, kilkakrotnie przykleja i odkleja sobie brodę i wąsy. - W garderobie można byłoby to zrobić solidnie, a za kulisami przykleja się je naprędce. I może się zdarzyć, że na scenie wąsy mu odpadną. Co wtedy... Trzeba improwizować - śmieje się Małgorzata Treutler. Scenograf musi być na próbach, musi
wiedzieć, co się zmienia i natychmiast reagować. Ale nawet, kiedy wszystko dopięte jest na ostatni guzik, na ostatnich próbach zdarzają się niespodzianki. - Kilka dni temu piłowaliśmy stół w barze, bo okazał się za szeroki. Kiedy go projektowałam, myśleliśmy, że aktorzy będą na nim tańczyć - mówi.
W ostatniej chwili reżyser wprowadził scenę, w której bohater ze szczęścia wchodzi na dach. - A dom był zbudowany prowizorycznie: rama, sklejka. Nagle powstał problem, którego nie było na początku. Trzeba przygotować drabinę i wzmocnić dach - opowiada. Ale ten "kocioł przedpremierowy" jest potrzebny. - Zdarzało mi się przygotowywać spektakle "na spokojnie", ale później nie miały w sobie tej gorączki, tej siły, która tu jest niezbędna.
Premiera "Crazy for You" odbędzie się 29 stycznia. Główną rolę zagrają na zmianę Janusz Józefowicz i Dariusz Kordek. W głównej roli żeńskiej zobaczymy Barbarę Melzer i Joannę Węgrzynowską. Wystąpią też: Krystyna Tkacz, Krystyna Starościk, Justyna Sieńczyłło, Małgorzata Duda, Tomasz Stockinger, Wojciech Wysocki, Tadeusz Borowski i inni. Kierownictwo muzyczne: Maciej Pawłowski. Tłumaczenie: Antoni Marianowicz.
