Artykuły

Spotykają się tradycyjnie, już od 2003 roku, we wrześniu w Ostromecku. Emerytowani pracownicy opery, teatru, bibliotek.

Na pomysł organizowania "Spotkań po latach" wpadło Stowarzyszenie Klub Środowisk Twórczych oraz Miejski Ośrodek Kultury. - Chcieliśmy w ten sposób uhonorować ludzi związanych w różny sposób z kulturą - mówi Piotr Trella, pomysłodawca spotkań i śpiewak operowy.

Pierwsze "Spotkanie po latach" odbyło się w 2003 roku. - Zjawiło się 120 osób, co jak na nasz debiut było sporym sukcesem - wspomina Trella.

Z roku na rok grono emerytowanych twórców kultury rosło. - Podczas spotkań nagradzamy ich dyplomami, wręczamy też nagrody pieniężne. Chcemy, by spotkania były dla twórców seniorów pewnego rodzaju świętem - wyjaśnia Piotr Trella.

Jak dodaje, Klub Środowisk Twórczych stara się pamiętać nie tylko o artystach. - Na nasze spotkania zaprosiliśmy też między innymi szewca z teatru, garderobianych, a nawet kierowcę, który woził Andrzeja Szwalbego - wspomina Trella. - Niektórzy są mile zaskoczeni, kiedy do nich dzwonimy. "To jeszcze o mnie pamiętacie?" pada pytanie. Ale taka reakcja świadczy też o tym, że ci ludzie czują się trochę zapomnieni. Tym bardziej cieszymy się, że dzięki nam znów mogą czuć się potrzebni - mówi Piotr Trella.

Tegoroczne "Spotkania po latach" odbędą się w najbliższą niedzielę w Pałacu Nowym w Ostromecku. Zaplanowano m.in. wręczenie honorowych dyplomów i nagród dla osób szczególnie zasłużonych.

- Przygotowujemy też koncert zatytułowany "Romantycznie, sentymentalnie, frywolnie". W programie znajdą się utwory kompozytorów polskich w wykonaniu studentów bydgoskiej Akademii Muzycznej - opowiada Piotr Trella, który jest reżyserem koncertu.

Przyznaje, że praca z młodymi ludźmi daje mu dużo satysfakcji. - Studenci bardzo się angażują w to, co robią - dodaje.

Podczas najbliższej niedzieli w Ostromecku będzie można też obejrzeć wystawę dokumentującą dotychczasowe "Spotkania po latach" oraz posłuchać poezji Edwarda Kaczmarka. Początek o godz. 16.