Artykuły

Koszalin. "Prywatna klinika" zainauguruje sezon w BTD

Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie od 18 września 2010 r przekształci się w nie typową "Prywatną Klinikę".

Teatr nie zawsze musi poruszać ważne problemy, wstrząsać sumieniami i ukazywać skomplikowaną ludzką naturę. Czasami może bawić. W naszych czasach, które bardzo często dostarczają nam szarej i mdłej rzeczywistości, dawka pozytywnej energii i humoru jest wskazana. Z takim założeniem wyszedł BTD, rozpoczynając nowy sezon teatralny.

"Prywatna klinika" to zabawna historia pewnej młodej kobiety, która jest na utrzymaniu dwóch kochanków. Ci oczywiście nic o sobie nie wiedzą, a Harriet robi wszystko, by tak pozostało. Sytuacja jednak nieoczekiwanie się komplikuje i któregoś wieczora w jej mieszkaniu znajdują się nie tylko obaj panowie, ale także ich żony oraz zaprzyjaźnione, chwilowo skłócone małżeństwo. To dość nieprawdopodobne, ale tajemnicę udaje się zachować.

Sztuka obfituje w zabawne sytuacje, niezwykłe zwroty akcji, dowcipny język, kilka gagów - czyli we wszystko to, co dobra farsa mieć powinna i co ułatwia osiągnięcie scenicznego sukcesu.

"Prywatna klinika" to angielska komedia w reżyserii Jerzego Bończaka, który zaprosił do współpracy przy tworzeniu tego spektaklu aktorów BTD w Koszalinie.

Spektakl jest zwariowaną sztuką, pełną galopujących gagów, zwrotów akcji, wpadek, pomyłek i komicznych szaleństw. To rasowa, angielska farsa z główną ideą: wywołać u widza paroksyzm śmiechu, ale w ten sposób, by śmiech życie ośmieszał, a przynajmniej budował do niego oczyszczający i zdrowy dystans.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji