Artykuły

Lubię niepokorne formy

- To nie prowokacja, bardziej medytacja - mówi MICHAŁ ZADARA, student IV roku reżyserii krakowskiej PWST, który na Scenie Fundacji Starego Teatru przygotował "Obrażanie widzów" wg Petera Handkego.

Rafał Romanowski: Będziecie obrażać widzów?

Michał Zadara: Niekoniecznie. Może się zdarzyć, że pokierujemy spektaklem inaczej. Wszystko zależy od emocji nas samych i reakcji publiczności.

Skąd pomysł?

- Sztuka austriackiego dramatopisarza Petera Handkego "Publiczność zwymyślana" od zawsze bardzo mi się podobała. W latach 60. była to ostra kontestacja wymierzona przeciwko teatrowi. W XXI wieku jesteśmy już świadomi, że teatr jest w teatrze, że nie da się go zburzyć, że zawsze będzie. Przecież nawet jeśli przed publicznością zadeklarujemy, że "nie gramy", to i tak w istocie "gramy".

Słyszałem, że nie podobał ci się przekład z niemieckiego...

- Wydawało mi się, że polskie tłumaczenie [Helmuta Kajzara - przyp. red.] jest dosyć statyczne, dlatego też zdecydowałem się na nowe. Powstało coś bardziej demonstracyjnego, bezpośredniego, ujęte w bardziej ironiczną formę. Próbujemy zbadać relacje pomiędzy widownią a aktorami na scenie. Ironia polega tu na tym, żeby poprzez antyteatralny tekst zbudować teatr. Tekst Handkego jest przecież kluczowym utworem dla zrozumienia pojęcia teatru postdramatycznego według teorii Hansa Thiesa Lehmanna z książki pod tym samym tytułem. Za miesiąc ukazuje się jej polskie tłumaczenie. "Obrażanie widzów" zagramy za miesiąc w Warszawie podczas promocji książki.

Mówisz o skojarzeniach z "Niebem nad Berlinem"...

- To podobne utwory. Nie prowokacyjne, a raczej medytacyjne. Autor zastanawia się w nich nad przemijalnością czasu, nieuchronnym zbliżaniem się do śmierci. Próbujemy to złapać. Będzie np. smażenie naleśników na scenie. Wszystko po to aby uświadomić widowni upływający czas. Wiem, że tytuł jest bardzo prowokacyjny, że niektórzy spodziewają się skandalu. W pracy nad tym tekstem chodzi nam jednak o coś innego. To nie happening, raczej live art, czyli sztuka na żywo. Coś pośredniego między teatrem, recytacją, performance, muzyką, a niemieszczące się w żadnej z tych kategorii.

Mam rozumieć, że zaczynasz się specjalizować w parateatralnych gatunkach? Najpierw "Korek" na festiwalu baz@rt, teraz "Obrażanie widzów"...

- Tak, lubię niepokorne formy. Ciekawie się nad nimi pracuje.

Kto gra w spektaklu?

- Studenci krakowskiej PWST i absolwenci tej uczelni: Marcin Stec, Dominik Nowak, Barbara Wysocka, Iwona Sitkowska.

Premiera dzisiaj...

- ...o 20.30 na Scenie Fundacji Starego Teatru przy Sławkowskiej 14.

***

Michał Zadara, rocznik 1976, absolwent Swarthmore College w USA (1999), student IV roku reżyserii PWST w Krakowie. Stypendysta ministra kultury RP, autor undergroundowego filmu "Marecki". Reżyserował "Ziemię jałową" wg T.S. Eliota (2000) w Collective Unconscious w Nowym Jorku, "Korek" (2004) w Starym Teatrze w Krakowie, "From Poland with Love" (2005) w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Wieloletni współpracownik i asystent Jana Peszka. Nie ma stałego miejsca zamieszkania.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji