Artykuły

Lublin-Warszawa. Mądzik w Centrum Nauki Kopernik

Pod stopami tafla szkła, pod nią zaorana gleba, pomiędzy skibami - woda, w której będziemy mogli się przejrzeć, nad głową pulsujące gwiaździste niebo. W przyszłym roku w Centrum Nauki Kopernik zobaczymy instalację Leszka Mądzika.

Stołeczne Centrum Nauki Kopernik bije rekordy popularności. 5 listopada otwarto dla publiczności pierwszą część kompleksu, którego celem jest popularyzacja nauki. Od tego dnia codziennie odwiedzają je tłumy. Centrum informuje, że zarezerwowane zostały już wszystkie miejsca dla grup zorganizowanych do końca tego roku. To ponad 30 tys. osób.

W 2011 roku ma zostać oddana do użytku kolejna cześć. Znajdzie się tam m.in. instalacja artystyczna zaprojektowana przez Leszka Mądzika, twórcę teatru Scena Plastyczna KUL. Inicjatywa wyszła od Adama Kiliana, członka Rady Programowej Centrum.

- Przestrzeń centrum nauki zawiera masę komunikatów, ale nie ma w sobie duchowości - ideę tłumaczy Mądzik. - Chodziło o to, by stworzyć coś, dzięki czemu widz będzie miał możliwość zajrzenia w siebie, miejsce dające możliwość wyciszenia się. Będzie to coś ze świata małego teatru. Refleksja na temat czasu, odchodzenia, przemijania.

Artysta dodaje, że jego projekt właśnie został zaakceptowany. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na wykonawców. Katarzyna Nowicka z działu Informacji i PR centrum informuje, że instalacja Leszka Mądzika znajdzie się w Planetarium, które zostanie otwarte w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Czego dokładnie mogą się spodziewać widzowie?

Leszek Mądzik: - Wchodzimy do miejsca, którego walorem jest mrok. Wywołuje w nas niepokój. Stąpamy po podłodze, którą stanowi tafla szkła. Pod nią widzimy zaoraną, wilgotną ziemię. Pomiędzy skibami dostrzegamy wodę, to lustra, w których możemy się przejrzeć. Nad głową gwiaździste, delikatnie pulsujące niebo. Wokół śladowe witraże. Nie nawiązujące do żadnej konkretnej religii, ale podkreślające, że człowiek skazany jest na sacrum.

Widzowie będą wprowadzani do środka tak, by zachować proporcje. Częścią instalacji będzie muzyka. Mądzik liczy, że napisze ją estoński artysta Arvo Pärt. Pierwotnie plany były inne. - Marzyłem by muzykę napisał Henryk Mikołaj Górecki - mówi Mądzik. Wybitny kompozytor zmarł w piątek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji