Artykuły

Nie pcham się na afisz

- Z nudą w teatrze nie walczę przy pomocy pornografii, chamstwa, agresji słowa i obyczaju. Śmieszy mnie to infantylne i bardzo "trendy" obalanie tabu - dyrektor artystyczny Teatru Nowego w Łodzi JERZY ZELNIK o swoich planach.

Leszek Karczewski: Jakie ma Pan obowiązki jako dyrektor?

Jerzy Zelnik: Wolę sformułowanie "kierownik artystyczny" teatru. Główne zadanie to doprowadzenie przy pomocy zgranego zespołu ludzi do kolejnych ważnych dla widzów i wykonawców premier. I eksploatacja spektaklu w zgodzie z rachunkiem ekonomicznym, a przede wszystkim - w zgodzie z sumieniem artystycznym.

To właśnie mówił Pan komisji konkursowej, która wybrała Pana dwa miesiące temu?

- Nie. Wyznałem moje credo artystyczne. Wierzę, że teatr, niezależnie od tego, czy będzie brał na warsztat dramat klasyczny czy współczesny, prozę czy poezję, ma wciągać widza tak, aby jego emocje, refleksje były gorące. Aby to żywe spotkanie ludzi po obu stronach rampy było niezapomniane. Mówiąc słowami Zygmunta Hübnera, mojego duchowego patrona, mistrza, któremu tak wiele zawdzięczam, najpierw w krakowskim Starym Teatrze, potem w Powszechnym w Warszawie: teatr to ma być miejsce, które się "wtrąca". Wtrąca do naszego życia, do całej gamy jego przejawów. Teatr może być szansą na zatrzymanie czasu na chwilę piękna, filozofii, poezji, zdrowego i mądrego śmiechu. Na spotkanie i zaślubiny paru dziedzin sztuki.

Z kim chce Pan współpracować?

- Znajduję się w bardzo trudnym położeniu. Jesteśmy w trakcie sezonu. Artyści mają ułożony plan. Reżyserzy Eugeniusz Korin i Waldemar Śmigasiewicz są ze mną po słowie. Płyną też propozycje z Polski. Każdą trzeba zanalizować i ułożyć w całość repertuarową.

Jakie premiery zobaczymy więc w nowym sezonie?

- Rozpoczniemy "Damami i huzarami" Aleksandra Fredry w reżyserii Korina z jego atrakcyjnym pomysłem inscenizacyjnym. Przedtem wznowimy znakomite spektakle nie wygrane w poprzednich sezonach: "Komedię omyłek" Williama Szekspira w reżyserii Macieja Prusa i "Kadisz" Grigorija Gorina w reżyserii Remigiusza Brzyka. Reszta to na razie równanie z kilkoma jeszcze niewiadomymi. Jako aktor i reżyser nie zamierzam pchać się na afisz przynajmniej przez rok. Ważną rolę odgrywa dla mnie "opakowanie" spektaklu: dobra reklama, zapowiedź w mediach, świetny plakat, program. Zamierzam wprowadzić tzw. spektakle przedpremierowe.

Czy chodzi o szansę dokonania ostatnich korekt jeszcze przed wydaniem sztuki na pastwę recenzentów?

- Właśnie. To jest nasz obyczaj - ocenianie tytułu po jednokrotnym obejrzeniu spektaklu na premierze, kiedy jest największe napięcie, nie ma jeszcze swobody korzystania ze wszystkich dobrodziejstw inscenizacji. Ja wiem, że pan powie, iż "New York Times" zamieszcza recenzje następnego dnia po premierze. Ale skąd pan wie, że recenzent nie wśliznął się na spektakl po cichutku jeszcze przed nią, potem wrócił do teatru jeszcze raz na oficjalną premierę i wyciągnął średnią. Dlatego apeluję do was, kochani recenzenci: miejcie cierpliwość dla nas, ludzi teatru - dla jego dobra rozważcie zawsze obiektywnie nasze zalety i niedostatki - przecież wy macie współtworzyć tę kulturę.

A Pańskim wrogiem - wrogiem teatru - ma być kto?

- Nuda! Ale nie walczę z nią przy pomocy pornografii, chamstwa, agresji słowa i obyczaju. Śmieszy mnie to infantylne i bardzo "trendy" obalanie tabu. Jako widz pragnę być szanowany. Ma być uszanowana moja potrzeba zrozumienia samego siebie i okoliczności, w których na dobre i złe się znalazłem. Chciałbym, aby krajobraz łódzkiej kultury teatralnej był bogaty w barwy i treści. Żebyśmy my, kierownicy artystyczni tych placówek, cieszyli się wzajemnie naszymi sukcesami i smucili z powodu porażek.

Co z zespołem aktorskim?

- Jest taki niepisany zwyczaj, że rozmowy sezonowe kończy się przed Międzynarodowym Dniem Teatru, 27 marca. Chcę, żeby wrócili do zespołu Nowego niektórzy cenni aktorzy dawnego zespołu. Oczywiste wydaje mi się nadanie teatrowi imienia Kazimierza Dejmka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji