Artykuły

Fragment "Symfonii szesnastu", napisanej przez szczecińskiego kompozytora Piotra Klimka specjalnie na rocznicę wydarzeń Grudnia '70 w hołdzie ludziom i miastu, zostanie wykonany w sobotę na Zamku Książąt Pomorskich.

Tytuł utworu nawiązuje do liczby osób, które zginęły w czasie wypadków grudniowych w Szczecinie w 1970 r. Został zamówiony specjalnie na 40-tą rocznicę tych wydarzeń.

Kompozytor podkreśla jednak, że tworząc "Symfonię szesnastu" daleki jest od martyrologii. - Tematem symfonii są nie tyle protesty robotnicze i ofiary, ale wielka przemiana duchowa społeczeństwa Szczecina, która dokonała się po wydarzeniach grudnia '70 - powiedział Klimek.

Kompozytor zwrócił uwagę na fakt, który pojawia się w analizach historycznych, że dopiero po 1970 r. mieszkańcy miasta, którzy pochodzili z różnych stron kraju i z Kresów, skonsolidowali się i utworzyli społeczeństwo. Zaczęli od tego czasu silnie identyfikować się z miastem. - Był wspólny wróg i walka a potem pojawiła się tożsamość z miastem i duma z faktu bycia szczecinianinem. Tę właśnie przemianę społeczeństwa, jako efekt wydarzeń grudniowych, pragnę pokazać w symfonii - podkreślił Klimek.

Dodał, że jego zdaniem o historii trzeba mówić jak najwięcej, ale nie językiem martyrologii zupełnie nie docierającym do młodego odbiorcy.

Na tekst utworu złożą się fragmenty poematu Piotra Michałowskiego "Szczecin sponad", poezje Heleny Raszki i Karola Wojtyły. - Muzyka jest współczesna, ale nie komercyjna - zrozumiała jednak dla każdego, nawet niewyrobionego w odbiorze utworów współczesnych słuchacza - powiedział kompozytor.

Cała symfonia będzie wykonana wiosną przyszłego roku. Pierwszy fragment utworu zostanie wykonany w sobotę podczas rocznicowej gali wręczenia Honorowych Odznaczeń Gryfa Pomorskiego w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Dyrygować będzie Paweł Kotla. Wystąpią: Orkiestra Kameralna Baltic Neopolis Orchestra, Chóry Akademii Morskiej w Szczecinie i Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, jako solista wystąpi Janusz Lewandowski.