Artykuły

TVP wyrzuca książki hurtowo

- Ci, którzy rządzą telewizją publiczną, uważają widocznie, że programu o książkach być w niej nie powinno - mówi Andrzej Grabowski, współprowadzący "Hurtownię książek", którą dyrektor TVP1 Iwona Schymalla właśnie usunęła z ramówki. To był już ostatni program literacki w głównych kanałach TVP. Niedawno z telewizyjnej "Dwójki" usunięto "Telewizyjne Wiadomości Literackie" Stanisława Beresia - pisze Donata Subbotko w Gazecie Wyborczej.

Ten program o literaturze nadawany był od września 2008 r. Prowadzili go poetka Agnieszka Wolny-Hamkało najpierw z tłumaczem polskiej literatury, Amerykaninem prof. Billem Johnstonem, potem z aktorem Andrzejem Grabowskim. Nad realizacją czuwał Grzegorz Jankowski (reżyser m.in. "Łossskotu").

Początkowo "Hurtownia" była tygodnikiem, później dwutygodnikiem. Najpierw nadawano ją w soboty o godz. 12.30 (oglądalność: ok. 630 tys. widzów - wg Nielsen Audience Measurement), potem przesunięto na 8 rano (ok. 390 tys. widzów).

Trwała ok. 20 minut. Omawianiu nowości wydawniczych towarzyszyły animowane komiksy Jarka Gracha. Gośćmi byli pisarze, naukowcy, tłumacze, aktorzy - m.in. Naomi Klein, Julia Hartwig, Marcin Kurek, Zbigniew Mikołejko, Michał Paweł Markowski, Jerzy Bralczyk, Wojciech Mann, Janusz Głowacki czy Jan Nowicki.

***

Rozmowa z Andrzejem Grabowskim, współprowadzącym "Hurtownię książek" w TVP1

Donata Subbotko: Wie pan, dlaczego "Hurtownia" znika z "Jedynki"?

Andrzej Grabowski: O tym, że schodzimy z anteny na stałe, nie wiedziałem. Mówiono nam, że to przerwa dwumiesięczna. Jest mi przykro, że zniknie kolejny program o literaturze. Pewnie będą inne.

Nie będzie. Będzie za to weekendowa "Kawa czy herbata", w której mają się pojawiać książki.

- Prowadzenie "Hurtowni" wymagało od nas przeczytania trzech książek tygodniowo. Nikt nam nie narzucał, czy mamy powiedzieć o książce dobrze, czy źle. Nie wiem, czy prowadzący "Kawę czy herbatę" też dadzą radę tyle czytać, ale oni chyba nie będą się skupiać na samej literaturze.

"Hurtownia" była programem specjalistycznym. Znalazłem się w nim ponad rok temu. Dla mnie to było odejście od tej mojej gorszej rzeczywistości - bo gram nie tylko to, w czym chcę, ale i w czym muszę, uprawiam swój zawód. A te rozmowy o książkach, spotkania z pisarzami traktowałem jak przygodę.

Chłonąłem literaturę - ostatnio najchętniej czeską, Kunderę, Škvorecký'ego, a także nową polską - Małgorzatę Rejmer, Krzysztofa Vargę, Łukasza Orbitowskiego...

To był ostatni program o literaturze na głównych antenach TVP.

- Takie czasy. Albo tacy ludzie.

"Hurtownia" najpierw pojawiała się raz w tygodniu, później raz na dwa tygodnie, a teraz schodzi. Ci, którzy rządzą telewizją publiczną, uważają widocznie, że w programu o książkach w niej nie trzeba.

Tylko co w zamian za to? Bo "Kawa czy herbata" jest przeznaczona dla nieco innych widzów niż nasz program. Jest bigosem, w którym o literaturze będzie się pewnie mówiło między jedną rozmową a drugą - raz będzie to dyskusja o lądowaniu na Księżycu, raz o tym, co porabia Doda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji