Artykuły

Warszawa. Łukaszewicz na czele ZASPu?

Aktor, na prośbę zarządu ZASP, zgodził się kandydować na szefa związku. Po tym gdy Joanna Szczepkowska zrezygnowała z kierowania Związkiem Artystów Scen Polskich, w poniedziałek odbędzie się nadzwyczajny zjazd tej organizacji w Skolimowie.

Zgodnie ze statutem jedynym punktem będzie wybór nowego prezesa.

- Na prośbę zarządu zgodziłem się kandydować - powiedział "Rz" Olgierd Łukaszewicz, który był już prezesem w latach 2002-2005. - Na tę decyzję miały wpływ liczne głosy płynące z oddziałów związku, prośby, bym podjął się trudnej roli w ciężkim dla nas czasie. Chcę, by związek działał transparentnie. Zastrzegam: nie jestem cudotwórcą. Nie wiadomo też, jak potoczą się wybory.

W rozmowie z "Rz" Olgierd Łukaszewicz odniósł się do nowelizacji ustawy o działalności kulturalnej, którą oprotestowała już Joanna Szczepkowska.

- Komisja Europejska stwierdziła, że Unia Polskich Teatrów i Stowarzyszenie Dyrektorów Teatrów nie spełniają kryteriów bycia pracodawcą. Dlatego tej roli w rozmowie z artystami musi się podjąć Ministerstwo Kultury, które zarządza scenami narodowymi, a także samorządy, bo one utrzymują większość scen - uważa Olgierd Łukaszewicz. - Nie mówmy więcej o modelach teatru francuskiego czy włoskiego, tylko o niemieckim, w którym od końca XIX wieku aktor jest urzędnikiem państwowym z przypisaną siatką płac i ubezpieczeń.

Kandydat na prezesa podkreślił, że zależy mu na uregulowaniu wszystkich spraw związanych z kulturą teatralną, w tym z Teatrem TV.

Joanna Szczepkowska powiedziała "Rz", że na prośbę członków związku weźmie udział w nadzwyczajnym zjeździe.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji