Teatralny familok
Gospodarze będą chwalić się tym, co mają najlepszego. Kultowy "Cholonek" już w sobotę na LOT-cie. Obecność obowiązkowa
W tym roku nie było żadnych wątpliwości, czym pochwalą się gospodarze we własnym ogródku (teatralnym). Cholonkowa mania trwa nieprzerwanie od prapremiery w październiku 2004. Organizowane na życzenie publiczności dodatkowe przedstawienia, bilety wyprzedane na długo przed dniem spektaklu - takiego oblężenia od dawna nie było na naszych scenach. Nie bez powodu "Cholonka" uznano za najlepszy spektakl roku w regionie. Złotą Maskę otrzymała także Grażyna Bułka za genialną kobiecą kreację aktorską- a zapewniam, że na scenie nie ma sobie równych.
Dla tych, którzy jeszcze nie stanęli oko w oko z rodziną Świętków, w sobotę niepowtarzalna okazja. "Cholonek" wg powieści Janoscha "Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny" o godz. 21 w podcieniach Górnośląskiego Centrum Kultury w Katowicach (pl. Sejmu Śląskiego 2). Zobaczyć będzie można wszystko to, co skrzętnie kryją cztery ściany familoka. Spektakl wielopokoleniowy, zachęcam więc szczególnie do zaproszenia rodziców i dziadków. Bilety Letniego Ogrodu Teatralnego - 7 zł.
Cholonkowe dzieje
Pomysł adaptacji "Cholonka" dojrzewał latami, jak zapewniają Mirosław Neinert i Robert Talarczyk. W końcu ruszyła machina i próby do Janoschowej sagi. Eksperci od Śląska i Janoscha bacznym okiem przyglądali się poczynaniom teatru Korez, czy przypadkiem ktoś nie narusza świętości ich kultowej powieści, bowiem "nic o nas bez nas". Premiera miała być teatralną prowokacją, kijem w mrowisku śląskich kompleksów, nacjonalizmów oraz krzywd wobec Polski i Niemiec. Tymczasem "Cholonek" stał się spektaklem niezwykle przyjaznym środowisku, z jedną wadą: trudno dostępnymi biletami, wyprzedanymi na długo przed spektaklem. W czerwcu na widowni zasiadł sam autor.
Teatr opuszczał oczarowany.
