Artykuły

Prapremiera spektaklu, nad którym pracują Dorota Masłowska i Krystian Lupa, pokazy "Tęczowej trybuny 2012" i "Utworu o Matce i Ojczyźnie" Jana Klaty to najważniejsze wydarzenia przygotowywane przez Teatr Polski w związku z polską prezydencją w UE.

"Utwór..." wrocławska publiczność miała już okazję zobaczyć, "Tęczową..." obejrzy już 5 marca, a twórcy tego drugiego spektaklu szykują na wrzesień, kiedy we Wrocławiu będzie odbywał się Europejski Kongres Kultury, wyjątkowy happening - mecz gejowskiej reprezentacji narodowej, która w ten sposób oficjalnie rozpocznie swoją działalność, z polską reprezentacją lub drużyną złożoną z polityków. Polska gejowska reprezentacja rozpocznie tym samym cykl rozgrywek odbywających się pod hasłem "piłka nożna dla tolerancji". Dziś nie wiadomo jeszcze, kto stanie naprzeciw gejów podczas wrześniowego spotkania i czy uda się znaleźć wystarczająco odważnych graczy.

Wielką niespodzianką jest też "X-peryment" (taki jest roboczy tytuł spektaklu Lupy i Masłowskiej, który prawdopodobnie wejdzie na afisz jako "Poczekalnia"). Przedstawienie powstaje metodą pracy laboratoryjnej, w trakcie prób. Eksperymentem jest już samo spotkanie dwóch osobowości twórczych, należących do innych pokoleń i osadzonych w zupełnie odmiennych estetykach. Z jednej strony realistka Masłowska obdarzona socjologicznym zmysłem i znakomitym językowym słuchem. Z drugiej - Lupa, filozof współczesnego teatru, zanurzony w świecie symboli, psychoanalizy, snu.

Jak wygląda ich praca? Wszystkie próby opierają się na improwizacjach aktorskich, rejestrowanych przez kamerę, podglądanych przez reżysera z drugiego pomieszczenia. Ich wybrane fragmenty posłużą później jako budulec postaci, ich języka i całego spektaklu. Masłowska na podstawie tych improwizacji pracuje nad dialogami.

Kolejnym elementem działań w ramach polskiej prezydencji jest współpraca Teatru Polskiego z madryckim Teatro Espanol, Instytutem Cervantesa w Madrycie, New European Theatre Festival w Moskwie i Instytutem Polskim w rosyjskiej i hiszpańskiej stolicy. Projekt nazywa się "Wschód-Południe" i ma polegać na spotkaniu artystów i intelektualistów z Wrocławia, Madrytu i Moskwy na temat drogi prowadzącej do budowy społeczeństwa otwartego w Polsce, Hiszpanii i Rosji. Wspólnie będą szukać odpowiedzi na pytania m.in. o to, w jaki sposób sztuka wyprzedza, a później reaguje na zmiany polityczne i społeczne, o wpływ stabilizacji na twórczą pracę, a także o diagnozy, jakie stawiają artyści dzisiejszym społeczeństwom.

W ramach tego projektu na moskiewskim festiwalu w połowie października Teatr Polski pokaże "Szosę Wołokołamską" [na zdjęciu] w reżyserii Barbary Wysockiej, a do Madrytu pojedzie ze "Sprawą Dantona" Jana Klaty. W Moskwie, Madrycie, Warszawie i Wrocławiu odbędą się także prezentacje polskich, hiszpańskich i rosyjskich filmów z ostatnich 30 lat oraz panele dyskusyjne z udziałem artystów i intelektualistów.

Ostatnim, ale nie najmniej ważnym elementem prezentacji dorobku wrocławskiego teatru w ramach prezydencji będzie pokaz "Szosy..." w Berlinie, w ramach Spielzeit Europa, jednego z najważniejszych niemieckich festiwali teatralnych. Miejsce jest nieprzypadkowe - to w Berlinie mieszkał i tworzył Heiner Muller, autor "Szosy...".