Po emisji: "Lalka" w TVP Kultura na żywo
"Lalka" w reż. Wojciecha Kościelniaka z Teatru Muzycznego w Gdyni w TVP Kultura. Pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.
W sobotę 12 marca 2011 byliśmy świadkami historycznego wydarzenia.
TVP Kultura przeprowadziła transmisję live musicalu "Lalka" wg Bolesława Prusa w reżyserii Wojciecha Kościelniaka z Teatru Muzycznego w Gdyni. Wydarzenie oczekiwane w napięciu przez gdynian i miłośników Teatru Muzycznego przyniosło mieszane odczucia.
Oczywiście cieszy nas promocyjna strona projektu finansowanego przez Urząd Miasta. Mimo że TVP Kultura jest kanałem niszowym, to możliwość obejrzenia w telewizji arcydzieła Kościelniaka i Muzycznego jest wartością samą w sobie. Niestety, pod względem artystycznym, a dokładniej chodzi o reżyserię telewizyjną, przeważają minusy. Wydaje się, że ekipa telewizyjna nie znalazła sposobu na odpowiednie wyeksponowanie tak różnorodnego spektaklu. Wiele ujęć razi złym wyborem, nietrafione plany (w ogóle nie zaistniały zbiorówki!), kiepskie dopasowanie do światła, słaba jakość obrazu (oglądałem na Cyfrze+, może z innych źródeł było lepiej?). Gdzieś umknęła magia i tajemniczość, spektakl oczywiście broni się sam, ale pewne rozczarowanie pozostało.
Były także plusy. Chyba największe to sceny z Rzeckim, szczególnie pożegnanie - przyznam, że Zbigniew Sikora zrobił na mnie ogromne wrażenie, czego nie mogłem powiedzieć po premierze. Realizacja telewizyjna pokazała też kunszt Rafała Ostrowskiego - jego "Trzy kwadranse" to popis dynamicznego, pełnego aktorstwa. Kapitalnie wyglądał też Andrzej Śledź - dzięki zbliżeniom można było podziwiać kunsztowną pracę charakteryzatorów. Szkoda, że Cyfra+ wprowadziła signal guard, przez co nie można wypalać płytek w nagrywarce, ale może wyjdzie dvd?
Przerwę wypełniła krótka prezentacja historii Teatru Muzycznego i rozmowa z Maciejem Korwinem, dyrektorem Teatru Muzycznego od 1995 roku oraz Wojciechem Szczurkiem, prezydentem Gdyni od 1998 roku, którą prowadził bezwzględnie wszechstronny Michał Chaciński z TVP Kultura. Rozumiem zobowiązania (projekt finansowany przez Gdynię), ale chyba można było lepiej zorganizować te 20 minut. Jeśli już ma być politycznie, to wypadało zaprosić marszałka pomorskiego Mieczysława Struka, wiedząc, jaki był i jest udział samorządu województwa pomorskiego w finansowaniu TM. Ale najlepiej by się stało, gdyby Maciejowi Korwinowi towarzyszył Wojciech Kościelniak.
Ostatecznie transmisję należy zapisać zdecydowanie w rubryce sukcesów sceny Macieja Korwina. Po płytach cd z muzyką do "Francesco" i "Lalki" czekamy na profesjonalne dvd i transmisje w ogólnie dostępnych oraz oglądanych i słuchanych mediach. Już za miesiąc kolejny laur dla gdyńskiego teatru i Kościelniaka: "Lalka" jako pierwszy musical w historii będzie zaprezentowana na niezwykle prestiżowych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych.
