Artykuły

Muzyk, architekt... Jezusem

Watykan zgodził się, by nakręconą pod koniec ubiegłego roku powtórną filmową wersję znanego musicalu "Jesus Christ Superstar" włączono do obchodów Wielkiego Jubileuszu. Na Wielkanoc zaplanowano nową inscenizację musicalu na Broadwayu. W chorzowskim Teatrze Rozrywki w świąteczny poniedziałek rozpoczną się przedpremierowe spektakle tej dwuaktowej rock-opery, której premierę zaplanowano na piątek 28 kwietnia.

Dzieło Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice'a swą premierę na Broadwayu miało w 1971 roku. Premierę o dwa lata poprzedził singel z finałową, tytułową piosenką "Superstar" w wykonaniu Murraya Heada a o rok płytowy album, którego nagranie kosztowało aż 65 tyś. dolarów! Wydatek się opłacał, "Jesus Christ Superstar" okazał się najlepiej sprzedającym się albumem w USA w 1971 roku. Rok po Nowym Jorku na teatralną premierę zdecydowali się londyńczycy. Sześć lat później, 3 X 1978 wraz z 2620. przedstawieniem spektakl na West-Endzie pobił rekord "Olivera" na najdłużej wystawianą sztukę w historii brytyjskiego teatru. Polską premierę dzieło Tima Rice'a i Andrewa Lloyda Webbera miało w 1987 roku na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni.

W 1972 roku Norman Jewison nakręcił film, którego scenariusz napisał wespół z Melvynem Braggiem na podstawie musicalu. Film towarzyszy grupie młodych ludzi, którzy na izraelskiej pustyni Negew, na tle starożytnych ruin odgrywają życie i śmierć Jezusa. Zyskał ogromną popularność; uważany jest za jeden - obok późniejszych filmów, m.in. "Tommy" i "Hair" z dokumentów ruchów młodzieżowych lat 70. W tym samym roku powstała filmowa wersja innego głośnego musicalu. Teatr Rozrywki z "Cabaretem" zmierzył się już dawno i to z ogromnym sukcesem (m.in. Złota Maska za reżyserię dla Marcela Kochańczyka). Teraz mierzy się z "Jesus Christ Superstar".

Marcel Kochańczyk, z pierwszego wykształcenia plastyk, tę rock-operę w Chorzowie w przekładzie Wojciecha Młynarskiego i pod muzycznym kierownictwem Jerzego Jarosika, reżyseruje. Wielbiciele jego "Skrzypka na dachu", "Cabaretu", "Evity" czy "The Rocky Horror Show" cieszą się. Po raz pierwszy u nas spotkają się natomiast z pracą urodzonego w Częstochowie, absolwenta krakowskiej ASP, scenografa podwawelskiego oddziału Telewizji Polskiej, Grzegorza Policińskiego (w jego scenografii niedawno w Gdyni wystawiono "Hair"). Kostiumy zaprojektowała znana w Chorzowie i ceniona Elżbieta Terlikowska. Po raz pierwszy spotkamy się z pracą Jarosława Stańka, byłego trzykrotnego mistrza Polski w break dance, założyciela tanecznej Grupy P'89, od dwóch lat działającego niezależnie jako choreograf. Opracował dotąd ruch do ponad 30 przedstawień (m.in. "Aida" w stołecznym Teatrze Wielkim, "West Side Story" i "Hair" w gdyńskim Teatrze Muzycznym), wielu filmów i widowisk telewizyjnych, teledysków, reklam i koncertów (ostatnio np. "Weill 2000" na wrocławskim Przeglądzie Piosenki Aktorskiej).

Zagrają gwiazdy chorzowskiej sceny: Maria Meyer, Elżbieta Okupska, Marta Tadla, Jacenty Jedrusik, Andrzej Kowalczyk, Robert Talarczyk, Marian Florek, Janusz Kruciński i inni. Do dwóch głównych ról zaangażowano gościnnie Macieja Balcara (Jezus Chrystus) i Janusza Radka (Judasz).

Maciej Balcar jest z wykształcenia... architektem, ale teatr był jego pasją od dzieciństwa. Podczas studiów na Politechnice Wrocławskiej związany był m.in. z Teatrem Wyrzutków. W zeszłym roku zagrał obok Zbigniewa Zapasiewicza, Magdy Cieleckiej, Jana Frycza i Krzysztofa Kowalewskiego w telewizyjnym spektaklu "Gorący oddech pustyni" wg Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Był też współautorem muzyki do tego przedstawienia. Wcześniej komponował m.in. do spektaklu "Przed sklepem jubilera" Karola Wojtyły. Architekt, aktor, kompozytor, ale chyba najbardziej Maciej Balcar jest muzykiem. Ze swoją grupą Maciek Balcar & koniec świata wydał dotąd trzy single i płytę "Czarno". Występował w duecie z Włodzimierzem Nahornym, piosenki Duke'a Ellingtona śpiewał z Ewą Bem i Waynem Bartettem. W zeszłym roku pojawił się na płycie Harlemu i w telewizyjnej realizacji Jerzego Grunwalda (m.in. z Natalią Kukulską, Kasią Stankiewicz i Andrzejem Piasecznym) "Przybieżeli do Betlejem".

Judaszem Iskariotą w chorzowskim przedstawieniu będzie zaś... historyk. Absolwent UJ, jeszcze w czasie studiów, pierwszy raz na scenie pojawił się podczas Olsztyńskich Spotkań Zamkowych z Poezją, zdobywając od razu pierwszą nagrodę. Laureat III nagrody studenckiego festiwalu krakowskiego, jest współtwórcą kabaretu "Zielone szkiełko". Nie zamyka się Janusz Radek wyłącznie w klimatach poetyckich. Z Piotrem Zenderem (Lombard) i Andrzejem Mogielnickim zrealizował projekt "Zanderhaus", którego zwieńczeniem stała się płyta "36,6". Teraz pracuje nad własną płytą solową i, oczywiście, rolą Judasza. Z jakim efektem? To sprawdzić możemy już w wielkanocny poniedziałek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji