Rekordzista "Mayday"
Jutro na scenie teatru Bagatela po raz tysięczny zostanie wystawiona farsa "Mayday" Raya Cooneya, którą w maju 1994 roku, zaproszony przez ówczesną dyrektor Ninę Repetowską, wyreżyserował Wojciech Pokora. To bez wątpienia sztuka, którą ten Brytyjczyk odniósł na scenach największy sukces, a i Wojciech Pokora wystawił ją z powodzeniem wielokrotnie - w warszawskim Kwadracie, we Wrocławiu, w Bytomiu, Katowicach, Częstochowie.
Spektakl w krakowskiej Bagateli obejrzało już ok. 320 tys. widzów. A grają w nim niezmiennie: Katarzyna Litwin, Alina Kamińska, Krzysztof Bochenek, Łukasz Żurek, Maciej Słota, Tadeusz Wieczorek i Bogdan Grzybowicz - rozmowa z nim na str. 20.
Jak powiedział nam dyrektor Bagateli Henryk Jacek Schoen, spektakl ów zamierzają grać do "końca świata i jeden dzień dłużej", czego dowodem przygotowane po ośmiuset przedstawieniach przez Joannę Schoen nowe uwspółcześnione dekoracje (stare się rozsypywały, a autor pierwszej wersji scenografii Józef Napiórkowski już nie żył), jak i zmienione kostiumy. "Mayday" to wciąż teatralny hit, bilety nań kupuje się z dwumiesięcznym wyprzedzeniem; obecnie na styczeń i luty.
