Artykuły

Powrót "Aidy"

Na scenie warszawskiego "Wielkiego" pojawiła się dawno nie wystawiana w stolicy "Aida" Verdiego.

Przypomnieć warto niebanalną genezę tej opery. Ismail Pasza, wicekról Egiptu, kończąc rozpoczętą przez swego poprzednika budowę Kanału Sueskiego, chciał, by uroczystości związane z jego otwarciem (1869) uświetnić wystawieniem specjalnie zamówionej u jakiegoś znakomitego kompozytora opery. Osnucie jej libretta wokół wydarzeń z okresu panowania faraonów doradził wybitny francuski egiptolog, Auguste Mariette. Naszkicował nawet scenariusz. Partyturę zamówił Ismail Pasza u cieszącego się już wówczas wielką sławą Verdiego, ofiarowawszy mu krociowe honorarium - 150 tysięcy franków. Prapremiera "Aidy" odbyła się w Kairze w grudniu 1871 i była wielkim triumfem kompozytora. Nie mniejszy zachwyt wzbudziła w osiem tygodni później europejska premiera dzieła w mediolańskiej La Scali.

Od ponad stu lat "Aida" fascynuje melomanów, nie schodzi ze światowych scen operowych, nie "starzeje się" także jej treść. Jej bohaterowie dają bowiem wyraz uczuciom, które nie przemijają - miłości, nienawiści, gniewu, chęci zemsty, rozpaczy, poświęcenia. Warto posłuchać i obejrzeć, jak oddają te uczucia artyści warszawskiego "Wielkiego" - Wanda Bargiełowska, Krystyna Kujawińska, Józef Stępień, Marek Wojciechowski, Barbara Zagórzanka, Krystyna Szostek-Radkowa, Edmund Kossowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji