Artykuły

Magda Modra, gwiazdka "Baru", i Joanna Liszowska, laureatka Przeglądu Piosenki Aktorskiej, spotkały się na planie horroru "Legenda" w reżyserii Mariusza Pujszo [na zdjęciu].

- Dziewczyny marzą o wieczorze, który latami będą wspominać. Ale żeby go pamiętać, muszą go najpierw przeżyć - opowiada reżyser Mariusz Pujszo ("Polisz kicz projekt").

Przyjaciółki przekonują się, że mroczna legenda związana z przeszłością zamku wcale nie jest bajką. To, co wydarzyło się w średniowieczu, ma konsekwencje do dziś. - Bohaterki, jedna po drugiej, giną od pchnięcia sztyletem. Rozpoczynają walkę z czasem. Żeby ocaleć, muszą znaleźć rozwiązanie tajemnicy - zdradza reżyser. Sam przyznaje, że nie lubi horrorów i boi się je oglądać. - Postanowiłem zmierzyć się z tym gatunkiem, bo w Polsce wszyscy robią tylko dramaty psychologiczne albo komedie. Dawno nie powstał u nas ciekawy horror - tłumaczy Pujszo. - Nie chcę zrobić dobrego polskiego filmu, ale taki, który miałby szanse także za granicą. Swoje scenariusze zawsze tłumaczę na angielski i francuski, bo chcę wiedzieć, czy gdzie indziej też budzą zainteresowanie. Nie chcę być polskim twórcą, tylko europejskim. "Legenda" to horror bez efektów specjalnych. Kładziemy nacisk na atmosferę. Nie ma dużo krwi, ale jest dużo strachu.

Zdjęcia do filmu realizowane są w pięknych, choć zrujnowanym wnętrzach pałacu w Bożkowie koło Kłodzka oraz w zamku Czocha i w podziemiach w Osówce. W horrorze występują aktorki młodego pokolenia. Pannę młodą zagra Roksana Krzemińska, studentka III roku Akademii Teatralnej w Warszawie. To jej pierwsza większa rola, wcześniej miała tylko epizody w serialach "Na Wspólnej", "Plebania" czy "M jak miłość". Magda Modra trafiła do obsady "Legendy", bo reżyser wypatrzył ją w "Barze". - Gram tu prawie siebie, tylko w przeciwieństwie do mojej bohaterki nie jestem kleptomanką - mówi uczestniczka reality show. - Lubię horrory, bo lubię się bać. Na planie "Legendy" nieraz byłam zdrowo przestraszona. Kręciliśmy scenę w lesie, gdzie miałam wypadek samochodowy. Próbowałam wydostać się z koszmarnego zamku mimo gęstej mgły i wylądowałam w rowie. Reżyser kazał mi uciekać w stronę lasu. Obleciał mnie strach - opowiada aktorka.

- W tym filmie co chwila znajdujemy jakieś trupy. Śni mi się to po nocach, wydaje mi się, że wciąż jestem na planie - mówi Roksana. Koszmary ma także Agata Dratwa, która gra Grażynę. - Kiedy zasypiam, wciąż słyszę głos Mariusza Pujszo: "Kamera..., akcja!" - mówi aktorka. - Jesteśmy tak nakręcone atmosferą strachu na planie, że wystarczy lekkie skrzypnięcie, żeby nas przerazić. Ostatnio wpadłyśmy w histerię na widok kota.

"Legenda" to także debiut fabularny dla Joanny Liszowskiej, którą znamy z Przeglądu Piosenki Aktorskiej. W 2001 r. zajęła III miejsce w Konkursie Aktorskiej Interpretacji Piosenki. - Praca nad tym filmem z pewnością będzie dla mnie sporym doświadczeniem. Pomysły reżysera wciąż się zmieniają. Nie odpowiadają początkowym ustaleniom. Podejrzewam, że efekt końcowy będzie dla mnie dużym zaskoczeniem - mówi aktorka.

W "Legendzie" miała też wystąpić Anna Powierza, czyli Czesia z serialu "Klan". - Dałem jej główną rolę. Ale na dwa dni przed rozpoczęciem zdjęć powiedziała mi, że nie otrzymała zgody z TVP na udział w filmie.

Premiera "Legendy" planowana jest na 1 listopada tego roku. Dystrybutorem filmu będzie SPI.