Artykuły

"Kordian" w Teatrze Współczesnym

W warszawskim Teatrze Współczesnym - wielki dramat Słowackiego "Kordian" (zainscenizowany przez Erwina Axera po raz pierwszy przed 21 laty) zwraca od kilku mie­sięcy, również w Axerowskiej reżyserii, uwa­gę teatromanów i krytyków. Premiera odby­ła się 16 kwietnia i spotkała się z dużym za­interesowaniem, choć sprzeczne czasem są opi­nie o tym "Kordianie" (w roli tytułowej wy­stąpił młody, zdolny debiutant Wojciech Wy­socki). Wybitny reżyser nie od dziś jest rzecz­nikiem wierności wobec autorskiego dzieła, pietyzmu dla słowa, szacunku dla myśli da­nego twórcy, co dziś w czasach nieuzasadnio­nych udziwnień, przekształceń i zniekształceń czynionych przez niektórych inscenizatorów jest godne szczególnego uznania. Poza tym, gdy inne powołane ku wystawianiu polskich dzieł wielkiego repertuaru teatry warszawskie nie kwapią się do wprowadzania ich na swe sceny, tym bardziej możemy być wdzięczni Teatrowi Współczesnemu, że zapełnił nam lukę.

W Axerowskich inscenizacjach zawsze waż­nym środkiem wyrazu był sam aktor; tak jest i w "Kordianie". Wielka rola Jana Englerta w roli Mefistofelesa. I inne świetne, choć wy­wołujące także sprzeczne opinie; wymieńmy choćby z wielu wybitnych aktorów: Henryka Borowskiego jako Grzegorza, Czesława Wołłjkę jako Cara, Mieczysława Czechowicza w roli jego brata - wielkiego księcia Konstante­go. Laurą była Maja Komorowska, Wiolettą - Barbara Sołtysik, Papieżem - Zdzisław Mrożewski, wyrazistym Drugim Wariatem był Wiesław Michnikowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji