Teatr na papierze
W albumie znajdziemy dokładne omówienia i wnikliwe analizy jedenastu przedstawień Pawła Szkotaka, lidera teatru Biuro Podróży. Album jest bogato ilustrowany zdjęciami ze spektakli w plenerze. Teksty, autorstwa czołowych krytyków polskich i zagranicznych, objaśniają ukryte znaczenia przedstawień i metody pracy reżysera - o książce "Między Ziemią a Niebem. Teatr Biuro Podróży" pisze Marek Bochniarz w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Szkotak założył teatr w 1988 roku, będąc jeszcze studentem psychologii. Formuła, którą mu nadal - teatru plenerowego - była nietypowa, ale doskonale wpisywała się w specyfikę przemian niepodległościowych w Polsce, gdzie to ulica była centrum życia.
Pomysł, by w otwartej przestrzeni mówić poważnie o tematach trudnych, spotkał się ze sceptycyzmem. - W 1993 r., kiedy pracowaliśmy nad "Carmen Funebre", ludzie stukali się w głowę: po co robić spektakl o wojnie i to w dodatku w plenerze! (...) Tymczasem okazało się, że plener może być świetnym miejscem do poważnej rozmowy o współczesnym świecie - zauważa Szkotak.
Widza udało się zainteresować i zabrać w drogę, o której opowiada Roman Pawłowski we wstępie zatytułowanym "Najdłuższa podróż nowoczesnego teatru".
Album jest bogato ilustrowany zdjęciami ze spektakli w plenerze. Teksty, autorstwa czołowych krytyków polskich i zagranicznych, objaśniają ukryte znaczenia przedstawień i metody pracy reżysera.
Otrzymujemy wgląd w najbardziej autorskie widowiska Biura Podróży, takie jak "Giordano" - historię procesu słynnego uczonego, czy "Nie wszyscy są z nas" - spektaklu, zainspirowanego kradzieżami - figury św. Wojciecha z Katedry Gnieźnieńskiej w 1986 roku i figury Chrystusa z kościoła w Bieszczadach.
Poznajemy też wariacje Szkotaka na temat filmu. To "Selenauci", widowisko powstałe w oparciu o naiwne, nieme obrazy Georgesa Meliesa.
Reżyser zmierzył się również z klasyką literatury, tworząc współczesną interpretację Szekspirowskiego "Makbeta".
Ostatnim projektem Biura Podróży, któremu została poświęcona oddzielna analiza, jest "Planeta Lem". Spektakl powstał pod wpływem twórczości i koncepcji filozoficznych Stanisława Lema. Jest on jednym z sześciu filarów przedsięwzięcia kulturalnego "I, Culture" - programu promującego polską kulturę za granicą w czasie prezydencji Polski w UE.
Właśnie pod jego egidą został wydany album. Artyści z "Planetą Lem" podróżowali po całej Europie (ostatnio byli w Kijowie i Moskwie). - Gramy we wszystkich krajach w językach rodzimych - oznajmia z dumą Szkotak.
Tom wieńczy długa rozmowa "Między niebem a ziemią" z twórcami teatru: Pawłem Szkotakiem, Jarkiem Siejkowskim i Martą Strzałko.
Artyści opowiadają o swych inspiracjach, ideałach i tym, co udało im się zrealizować w czasie eksperymentowania z awangardą.
Mówią o niespodziankach, nie tylko tych pozytywnych, które spotkały ich w tak trudnej pracy, jaką jest tworzenie przedstawień plenerowych. W widowiskach czynny udział biorą widzowie, co czasami może okazać się niebezpieczne. Tak było w czasie bydgoskiego spektaklu "Giordano", na który przyszli agresywni skinheadzi. - Wjeżdżającemu na scenę Wielkiemu Inkwizytorowi salutowali faszystowskim "Heil Hitler", rzucali w aktorów kamieniami i butelkami (...) To było chyba najbardziej krańcowe doświadczenie, jeśli chodzi o bezpośrednią konfrontację z widzami - przyznaje Szkotak.
Premiera albumu w księgarniach - 30 września. Cena nie jest jeszcze znana, ale Paweł Szkotak zapewnia, że będzie stosunkowo niska.
Album "Między Ziemią a Niebem. Teatr Biuro Podróży"
Instytut Adama Mickiewicza 2011
