Warszawa. Laureaci Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży Korczak
Grand Prix dla "Pana Satiego" Teatru Atofri. Kot w Worku i wyróżnienia dla teatru Lalka oraz Ziarenko dla "Pamiętnika z Powstania Warszawskiego" Teatru Kamienica. Czternaście spektakli konkursowych w siedem dni - oto jubileuszowa, XV edycja festiwalu Korczak.
Grand Prix, nazywane Złocistym, pojedzie do Poznania. Zabiorą go ze sobą aktorki niezależnego teatru Atofri. Grupy kameralnej, ale o wyjątkowej wyobraźni.
Spektakl "Pan Satie" trafił na tegoroczny festiwal jako tzw. Kot w Worku. Przedstawienie przyjęto w ciemno w ramach nagrody za ubiegłoroczną, znakomitą inną produkcję. Tegoroczna okazała się warta głównej nagrody.
Skierowany do najmłodszej grupy widzów - od roku do pięciu lat - "Pan Satie" wyszedł poza wiekowe ograniczenia. Atofri zaproponował 25-minutową teatralną suitę. Odegraną bez słów, ale na tyle dynamiczną, że skupiającą uwagę bardzo małych dzieci, i za sprawą intrygującej oprawy plastycznej angażującą ich opiekunów, bez względu na wiek.
W spektaklu wykorzystano utwory Erika Satiego, ekscentrycznego francuskiego kompozytora czasów fin de siecle'u, oraz białą bibułę, z której powstały elementy scenografii ożywającej w rytmie muzyki.
- Często dzielimy spektakle na te dla najmłodszych i starszych widzów, ale prawdziwa sztuka dociera absolutnie do każdego - komentuje werdykt przewodniczący dorosłego jury Marek B. Chodaczyński.
Pingwiny o zdradzie
Podobnie jednorodny w formie plastycznej jak "Pan Satie", a jednocześnie różniący się rozmachem inscenizacji jest drugi z nagrodzonych spektakli - "Na arce o ósmej" teatru Lalka. Surowa, biało-przezroczysta scenografia Katarzyny Proniewskiej-Mazurek otrzymała osobne wyróżnienie. Podobnie jak gra aktorska.
Jury doceniło trzy sceniczne pingwiny (Beatę Dudę-Perzynę, Annę Porusiło-Dużyńską i Tomasza Mazurka) - świetnie ze sobą zgrane i utrzymujące się cały czas w konwencji, przede wszystkim jednak w ujmujący sposób budujące opowieść z biblijną arką w tle. Historię o lojalności, zdradzie i dylematach wyboru. Mimo otaczającej lodowej scenerii wcale nie zimną.
Lalka otrzymała też na tegorocznym korczakowskim festiwalu dwa atesty - Świadectwa Najwyższej Jakości i Poziomu Artystycznego przyznawane przez grono krytyków skupionych wokół Polskiego Ośrodka ASSITEJ (Międzynarodowe Stowarzyszenie Teatrów dla Dzieci i Młodzieży). Doceniono jej: "Na arce o ósmej" w reż. Agaty Biziuk oraz "Janosika. Naprawdę prawdziwą historię" w reż. Łukasza Kosa.
Atesty dostały też dwa inne warszawskie spektakle: "Pinokio" w reż. Jarosława Kiliana (Teatr Polski) i "Świat Garmanna" w reż. Ewy Piotrowskiej (Baj) oraz wrocławskie "Żywoty świętych osiedlowych" w reż. Agaty Kucińskiej teatru Ad Spectatores.
Pamiętnik najmłodszych
Tytułem, który zainteresował zarówno dorosłych, jak i dziecięcych jurorów, był "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" w reż. Jerzego Bielunasa teatru Kamienica.
Najmłodsi widzowie przyznali mu nagrodę Ziarenka. Dorośli wyróżnili jego choreografa - znanego z telewizyjnego show "You Can Dance" Macieja Florka - zwłaszcza za sceny rozgrywające się w kanale.
Jury starsze doceniło też: Pawła Weremiuka (za animację komputerową w spektaklu "Hommage Chagall" teatru Groteska z Krakowa), artystów teatru Atofri za realizację "Pana Satiego", Marię Byrską za rolę Myszki w "Calineczce" Banialuki z Bielska-Białej oraz Martę Guśniowską za sztukę "Pod-Grzybek".
Na koniec XV Festiwalu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży Korczak ogłoszono, że Warszawa w maju 2014 r. stanie się miejscem Światowego Kongresu ASSITEJ, co oznacza, że swoją "osiemnastkę" festiwal będzie obchodził wyjątkowo hucznie. I w innym niż zwykle terminie. Ale w przyszłym roku impreza odbędzie się jeszcze tradycyjnie jesienią.