Bielsko-Biała. "Kopciuszek" w Banialuce
Jedna z najstarszych, a przy tym najbardziej znanych i lubianych baśni ukazuje widzom świat, w którym dobro i piękno zwycięża, a najskrytsze, wyśnione marzenia zawsze się spełniają. Premiera 27 listopada.
Osierocona dziewczynka mieszka ze złą macochą i złośliwymi siostrami przyrodnimi. Mimo licznych przykrości, których na co dzień doświadcza, zachowuje pogodę ducha i z radością wita każdy dzień. Żyjąc wśród przepychu i wygód, z których nie wolno jej korzystać, marzy, że pewnego dnia i ona stanie się królewną w pięknej sukni. A ponieważ w baśniach marzenia zawsze się spełniają, i ona trafia na wytworny, królewski bal
Inscenizacja tej nieśmiertelnej opowieści zrealizowana przez artystki młodego pokolenia: reżyserkę Ewę Piotrowską i scenografkę Annę Chadaj, łączy klasyczny urok z odniesieniami do współczesności. Najmłodszych widzów oczarują okazałe i pełne przepychu kostiumy i dekoracje. Wiarygodnie odgrywane przez aktorów, groteskowe postaci prezentują komiczne i nieco przerysowane, różnorodne typy ludzkie. Prosta opowieść uczy zaś, że życie nie zawsze jest sprawiedliwe i często nas doświadcza, jednak jeśli nauczymy się radzić sobie z przeciwnościami losu i stawiać czoła wyzwaniom los i do nas się uśmiechnie.
Z połączenia cudowności baśni i magii teatru powstało widowisko, które nie tylko urzeka, ale i uczy, dzięki czemu na długo pozostanie w pamięci.
