Artykuły

Bez zbędnych słów

W najbliższy czwartek, w Teatrze im. J. Słowackiego odbędzie się premiera sztuki Petera Handkego "Godzina, w której nie wiedzieliśmy nic o sobie nawzajem". Spektakl reżyseruje dyrektor warszawskiego Teatru Dramatycznego Piotr Cieślak (na zdjęciu). Dekoracje do przedstawienia zaprojektował Jan Ciecierski, a kostiumy Irena Biegańska. Muzykę skomponował Krzysztof Szwajgier.

Sztuka austriackiego pisarza jest wyrazem poszukiwań formalnych współczesnego teatru, dlatego też nie posiada słów. Pomimo tego jest pełna treści, a przed oczami widzów przesuwają się pełne znaczeń obrazy. Postacie sceniczne i ich działania muszą okazać się na tyle otwarte, że widz sam powinien uruchomić własne skojarzenia, reagując na obrazy według osobistych doświadczeń. Ta sztuka bez słów okazuje się sztuką o języku, jego możliwościach zawartych w wyobrażeniach i dzięki nim uruchamianych.

Jeszcze w czasie trwania prób do spektaklu Piotr Cieślak spotkał się z przyszłymi widzami w Śródmiejskim Ośrodku Kultury. Podczas rozmowy prowadzonej przez Ninę Repetowską, podobnie jak w przygotowywanej sztuce, ograniczył się do krótkich odpowiedzi, starając się używać minimum słów. Aktorce udało się dowiedzieć, iż reżyser jest ojcem trójki dzieci i mężem znanej aktorki Jadwigi Jankowskiej-Cieślak. Najlepiej czuje się na wsi, we własnej chałupie.

- W teatrze często się wzruszam, im jestem starszy tym coraz częściej. Dzieci wtedy zaglądają mi pod okulary i się ze mnie śmieją.

O wyborze zawodu najpierw aktora, a później reżysera zdecydowały przeżycia teatralne z dzieciństwa oraz ciągłe przebywanie w Pałacu Kultury. Zaraz po ukończeniu szkoły teatralnej wraz z przyjaciółmi wyjechał do Puław, gdzie pod wpływem fascynacji Grotowskim tworzył swój własny ośrodek teatralny.

- Nikt w zasadzie na nasze spektakle nie przychodził. Przejeżdżali jedynie nasi koledzy studiujący w Lublinie. Policja wtedy szalała, bo wpadali też tacy ludzie jak Adam Michnik - dodaje Piotr Cieślak, który wytłumaczył również, dlaczego zrezygnował z aktorstwa na korzyść reżyserii. - Po prostu chciałem mieć wolne wieczory - oświadczył.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji