Gdańsk. "Kopciuszek" w Bałtyckim Teatrze Tańca
Nowy spektakl Bałtyckiego Teatru Tańca realizuje międzynarodowa ekipa. Choreografię "Kopciuszka" przygotowuje ceniony włoski choreograf Eugenio Scigliano. - Wierzę, iż Kopciuszek jest opowieścią dla wszystkich, niezależnie od wieku - mówi. Premiera w niedzielę 4 grudnia.
Scigliano towarzyszą Carlo Cerri (scenografia) oraz Kristopher Millar i Lois Swandale (kostiumy). W spektaklu weźmie udział orkiestra Opery Bałtyckiej pod dyrekcją Jakuba Kontza oraz cały zespół Bałtyckiego Teatru Tańca. - "Kopciuszek" Prokofiewa to kolejne poważne wyzwanie dla Bałtyckiego Teatru Tańca - mówi Marek Weiss, dyrektor Opery Bałtyckiej. - Autorska interpretacja Eugenio Scigliano wniesie wiele współczesnych akcentów do tej pięknej bajki, a jednocześnie pozwoli cieszyć się nią również naszym najmłodszym widzom.
Eugenio Scigliano urodził się w Cosenza we Włoszech w 1968 roku. Kształcił się początkowo pod kierunkiem profesorów z opery w Bukareszcie, a następnie w szkole Narodowego Baletu Kanady. Po powrocie do Włoch, jako 18 latek, zadebiutował w Balletto di Toscana wykonując główne partie we wszystkich produkcjach zespołu. W sezonie 1992/93 był solistą londyńskiego Narodowego Baletu Anglii. Po powrocie do Balletto di Toscana tańczył główne partie w kreacjach czołowych włoskich choreografów. W 1994 został nominowany przez magazyn "Danza & Danza" do "Nagrody dla Najlepszego Włoskiego Tancerza". W 2004 roku całkowicie poświęcił się choreografii. Jest twórcą układów tanecznych m.in. do muzyki współczesnej ("Metamorphis notturna" z muzyką György Ligetiego, "Waiting for white visions" i "Shabby" do muzyki Arvo Pärta).
- Zobaczymy współczesną wersję "Kopciuszka" opowiadaną nowoczesnym językiem tańca, który jest coraz bliższy młodym widzom - mówi Izadora Weiss - dyrektor artystyczny BTT. - Eugenio Scigliano, wraz ze swoją ekipą scenografów, zaproponował ciekawe spojrzenie zarówno od strony tańca, jak i niebanalnej oprawy plastycznej. Zgadza się to z naszym myśleniem o konieczności dostosowania plastyki teatralnej do estetyki, w jakiej dzisiaj żyje młodzież. Jednocześnie ważne jest, by nie były to popkulturowe klisze, tylko wysmakowane obrazy - dodaje.
Uwspółcześniona akcja "Kopciuszka" toczy się na przełomie lat 30. i 40. Kopciuszek jest robotnicą pracującą w fabryce. Nie sprzyja jej los, a otoczenie jest nieprzychylne. Okrutne przyrodnie siostry zmuszają ją, żeby wykonywała pracę za nie. Aby przetrwać Kopciuszek żyje w świecie własnej wyobraźni. Przyjazną dłoń podaje jej jedna z pracownic fabryki. Dzięki niej, dziewczyna idzie na przyjęcie, podczas którego może uciec od monotonii swojego życia. Na balu Kopciuszek poznaje mężczyznę i zakochuje się w nim. Jej marzenia o lepszym życiu zaczynają się spełniać... - Wierzę, iż Kopciuszek jest opowieścią dla wszystkich, niezależnie od wieku - mówi Eugenio Scigliano. - To uniwersalna historia ze szczęśliwym zakończeniem, które daje nadzieję, że każdy może odnaleźć miłość, tylko trzeba o nią zawalczyć.
Opera Bałtycka, Gdańsk, Al. Zwycięstwa 15, premiera - niedziela (4 grudnia) - wszystkie spektakle wysprzedane, kolejne spektakle - 6, 7 grudnia i 10, 11, 17 stycznia - bilety od 25 do 60 zł. oraz 9, 10, 11 grudnia i 7, 8, 14, 15 stycznia - bilety od 30 do 70 zł.
