Artykuły

Warszawa. Laboratorium Dramatu w Le Madame

Tadeusz Słobodzianek [na zdjęciu] już pół roku szuka miejsca dla Laboratorium Dramatu. Na razie znalazł przystań w Le Madame.

W czerwcu w klubie na Nowym Mieście będzie można zobaczyć trzy spektakle przygotowane przez Laboratorium Dramatu: "147 dni", "Urojenia" i "Sztukę mięsa". Wspólnie z Katarzyną Szustow, szefową artystyczna sceny Le Madame Laboratorium planuje czytania nowych dramatów, dyskusje wokół utworów.

Inna sprawa, że nie wiadomo, jak długo potrwa ta współpraca. Wciąż nie jest znana przyszłość Le Madame. Miasto wciąż nie podjęło decyzji, czy klub będzie mógł pozostać przy Koźlej.

Niezależny entuzjazm

Założenia Laboratorium są bardzo konkretne. Reżyser z aktorami pracuje nad nowym polskim dramatem. W próbach uczestniczy autor sztuki. Wspólnie szlifują, doskonalą utwór.

Tadeusz Słobodzianek przez półtora roku prowadził Laboratorium Dramatu przy Teatrze Narodowym. Kiedy w styczniu tego roku Narodowy tłumacząc się, że nie ma środków finansowych, nie przedłużył z nim umowy, nie zrezygnował z idei.

Próbował nawiązać współpracę z innymi teatrami.

Dla "Tiramisu" udało się wynająć scenę w prywatnym Studio Buffo. "147 dni" grane było, choć krótko, w Teatrze Powszechnym.

Tadeusz Słobodzianek jest zaskoczony, że miejskie teatry nie są zainteresowane współpracą i promocją nowego dramatu. Dopiero niezależne Le Madame przyjęło tę propozycję z entuzjazmem.

- Od razu ustalilśmy terminy premier na czerwiec - mówi Katarzyna Szustow. - Cieszę się, że w Le Madame będzie powstawała młoda polska dramaturgia.

Przystań

Tadeusz Słobodzianek nie ma wątpliwości, że Le Madame to dobra scena dla nowego dramatu - Nasze kameralne projekty z Laboratorium dotyczą przede wszystkim problemów młodych ludzi, czyli potencjalnej widowni Le Madame.

Jednak klub przyt Koźlej to jedynie przystań, rozwiązanie przejściowe - Laboratorium Dramatu jest w Le Madame gościem wdzięcznym za gościnę - wyjaśnia Tadeusz Słobodzianek. - Jeżeli nasze propozycje znajdą uznanie widzów Le Madame, będziemy chętnie tu wracać.

Nie ukrywa, że wciąż zabiega u władz miasta o stałe miejsce dla Laboratorium. - Nie chcemy od nikogo prezentów - wyjaśnia. - Próbujemy po prostu wynająć lokal po chrześcijańskiej cenie, choćby takiej, po jakiej wynajmują różne partie polityczne. Wciąż mam nadzieję, że idea samodoskonalenia polskiej dramaturgii znajdzie zrozumienie przynajmniej wśród tych, którzy odpowiadają z kulturę.

Laboratorium Dramatu w Le Madame:

"147 dni" Roberta Bolesto (reż. Krzysztof Rekowski) - spowiedź dzieciobójcy, który z precyzją zawodowego mordercy opowiada o kolejnych ofiarach - 3, 4 czerwca godz. 19.30 i 5 czerwca godz. 19.

"Urojenia" Pawła Jurka (reż. Krzysztof Rekowski) - opowieść o parze młodych ludzi, którzy chcą spełnić się jako gwiazdy kultury masowej i gotowi są zapłącić za to każdą cenę. "Sztuka mięsa" Jacka Papisa (reż. Krzysztof Jaworski) - trójka idealistów wynajmuje wspólne mieszkanie - te dwie sztuki grane będą podczas jednego wieczoru - 13, 14, 20, 21, 22 i 23 czerwca godz 21.

Le Madame (ul. Koźla 12)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji