Artykuły

...i "Wizyta starszej pani" DURRENMATTA

Po inscenizacji "Wesela" (1965) i i "Fantazego" (1966) przedstawienie "Wizyty starszej pani" Friedricha Durrenmatta w reżyserii (29.01.1967) Brauna ogląda się w toruńskim teatrze im. W. Horzycy bez zbytnich emocji. Jest to przedstawienie porządne, prowadzone pewną reżyserską ręką. Ma wiernie według zaleceń autora odtworzone sytuacje, wyraźnie zarysowane i zróżnicowane postacie bohaterów, dobre dekoracje wzorowane przez Ali Bunscha na scenografii warszawskiego przedstawienia Teatru Dramatycznego w Warszawie (1958), gdzie projektował je Jan Kosiński. Zwłaszcza tło, wysokie, szare za mgłą mury Gullen, typowego małego niemieckiego miasteczka, jakich dziesiątki ogląda się na pocztówkach z napisem "widok ogólny". Interesujące są sceny w Konradowym lasku, w lesie młodości pani Zachanassian. Ona sama w wykonaniu Zofii Melechówny bardzo dobra, taka jak życzył sobie Durrenmatt, obojętna, smutnie wzruszona, zaciekawiona miastem, oschła, twarda, bez złudzeń, nie demoniczna jednak, tylko stanowcza i nieustępliwa. Aktorka świadomie starała się panią Zachanassian uczłowieczyć, odmonumentalizować, odantycznić (o czym się wiele w dramacie mówi) i dzięki temu stworzyła postać interesującą i przekonującą. Dobrze partneruje jej Krystyn Wójcik w roli Ula, pewnie i jasno ukazujący ewolucje tej postaci (rubaszność, lęk, strach, aż po spokojną obserwację obłudy bliźnich, zakłamania i potencjalnych instynktów zbrodniczych), w scenie odjazdu świetny. Głównych bohaterów dzielnie wspomagają inni aktorzy, przede wszystkim Burmistrz (Tadeusz Pelc), najlepszy w Magistracie, Ksiądz (Stefan Golczewski), a także Nauczyciel (Piotr Wysocki) i Policjant (Witold Tokarski), poza tym Ochmistrz (Tadeusz Tusiacki) i para Koby i Loby (Wojciech Szostak i Józef Sadowski). Reszta mało przekonująca, sztuczna, denerwująca.

Poza niedostatkami drugoplanowej obsady, która wyraźnie odbija od dyscypliny stylu reszty przedstawienia, reżyseria sztuki ma dwie wady, które właśnie w znacznym stopniu obniżają wrażenie przedstawienia: wyraźne osłabienie tempa w trzecim akcie (może konieczne byłyby tu nawet skróty) oraz niedość ostre zakończenie, bardziej ocierające się o melodramat niż o grozę. Wynikło to ze sprzeniewierzenia się tekstowi, tak przecież niesłychanie wiernie i trafnie realizowanemu w każdym z przedstawień Brauna i widocznemu nawet w pierwszych aktach "Wizyty starszej pani". Pełną grozy wymowę widowisko to może uzyskać tylko przez jeden sposób interpretacji, wskazany zresztą przez samego autora w posłowiu do sztuki ("Wystarczy trafnie grać mój tekst - podtekst znajdzie się sam.") - Illa na scenie muszą otoczyć nie panowie na czarno ubrani dokonujący mordu w białych rękawiczkach do stuku podkutych butów w nocnym mroku (nawet jeśli ten stukot dobrze pamiętamy, a w teatrze podczas egzekucji zgasną światła). Powinni go rozszarpać sami Gulleńczycy w imię sprawiedliwości, obywatele miasta Gullen, ubrani po cywilnemu, zwyczajnie, rozpoznawalni dla widza i śmiało patrzący sobie wzajemnie w oczy. Bo wedle słów Burmistrza "w końcu żyjemy w państwie praworządnym (...) Bo nie możemy żyć tolerując zbrodnię (...) Zbrodnię, którą musimy wytrzebić (...) Aby nasze dusze nie poniosły szkody (...) I nasze najświętsze ideały (...)." Tylko zbrodnia popełniona przez zwykłych tak pięknie deklamujących o cnocie ludzi, mających dzieci i żony, w imię ich dobrobytu, jest zdolna naprawdę wstrząsnąć sumieniem widza i naprawdę go przerazić. Grać tę sztukę - jak to sugeruje Braun w artykule zamieszczonym w programie - jako sztukę o problemie niemieckim, jako sztukę łatwo politycznie aktualną, znaczy stępiać jej ostrze, spłycać jej aktualną wymowę, wymowę najważniejszą - moralną, obarczającą każdego odpowiedzialnością za swoje czyny i czyny współobywateli, spłycać o problem, który szczególnie polski teatr powinien umieć wyraźnie pokazać, bo jest to problematyka ważna w polskim dramacie, w polskiej sztuce i literaturze, żywa u Żeromskiego, obecna u Kruczkowskiego, drapieżnie roztrząsana przez Wajdę.

Data publikacji artykułu nieznana.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji