Artykuły

Poznań. Spotkanie mężczyzn w Teatrze Nowym

- Chciałbym, żeby dziewczyna, która wybrała się ze swoim chłopakiem na przedstawienie zrobiła mu awanturę - mówi Radosław Rychcik, reżyser "Dwunastu gniewnych ludzi", przedstawienia, którego premiera odbędzie się 2 marca w Teatrze Nowym.

Teatr stanie się miejscem obrad ławy przysięgłych. Jej obrady to pewnego rodzaju spektakl, rozgrywany z podziałem na role, a wybrany do tego gremium zwykły człowiek może decydować o losie oskarżonego. Winny i niewinny stają się łatkami przyklejanymi na przemian. Jest w tym uniwersalna i nieśmiertelna potrzeba szukania kozła ofiarnego, który pomoże nam odpokutować nasze winy.

"Dwunastu gniewnych ludzi" jest adaptacją filmu Sidneya Lumeta z 1957 roku. Według twórców powodem sięgnięcia po ten już wielokrotnie eksploatowany scenariusz, była niemożność pogodzenia się z amerykańską wizją demokratycznego państwa i prawda, która zwycięża w filmie. Oglądając dzisiaj ten kultowy film nie jesteśmy skłonni wierzyć w taki obraz. Nowe spojrzenie na niezmieniony scenariusz ma zasiać niepokój i wątpliwość w istnienie sprawiedliwości.

Dwunastu anonimowych przysięgłych ma zdecydować o winie lub niewinności. Jak wypadnie konfrontacja filmowego arcydzieła z jego teatralną adaptacją?

Zadaniem Radosława Rychcika było znalezienie formy teatralnej, odpowiedniej do filmowego pierwowzoru. W przedstawieniu będziemy przypatrywali się zatem obradom ławy przysięgłych, którzy nie znajdują się już w żadnej konkretnej zamkniętej przestrzeni jak w filmie Lumeta.

- Scena rodzajowa odgrywana w pomieszczeniach dobrze znanych z tego i innych filmów w teatrze nie zaintryguje. Bardzo istotna jest umowność, brak dosłowności w realizacji "Dwunastu gniewnych ludzi". Aktorzy będą występować w przestrzeni wieloznacznej, bez określonego czasu, bez dbania o realizm sytuacji, co daje duże pole do niekontrolowanych, niczym nie ograniczonych zachowań postaci - mówi Anna-Maria Karczmarska, autorka scenografii i kostiumów. Na brzegu sceny, tuż przy widowni, umieszczony będzie rząd mikrofonów czekających na oratorskie popisy przysięgłych. Będą ubrani w smokingi, białe koszule i muszki, gotowi do przedstawienia swoich słabości, obsesji i ambicji. Czy zwyciężą osobiste i najwygodniejsze dla nich racje, czy też znajdzie się choć jeden sprawiedliwy - jak filmowy przysięgły numer 8?

DWUNASTU GNIEWNYCH LUDZI

Teatr Nowy (ul. Dąbrowskiego 5) premiera: piątek 2.03, godzina 19 bilety: 35, 55 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji