Śmierć i dziewczyna
- Polskie prawa do sztuki Ariela Dorfmana zakupiłem odruchowo, pod wrażeniem londyńskiego spektaklu - mówi producent spektaklu Gene Gutowski. - Odruchowe były również moje następne kroki: telefon do Jerzego Skolimowskiego z propozycją reżyserii i zagrania roli doktora Mirandy, do Wojciecha Pszoniaka (Gerardo) i Krystyny Jandy (Pauliny).
Sztuka "Śmierć i dziewczyna" Ariela Dorfmana rozgrywa się w Chile po upadku dyktatury. Porusza problem śmierci wszelkich wartości: moralnych, politycznych i emocjonalnych w społeczeństwie. Bohaterką jest Paulina, kiedyś więziona i torturowana. Jej mąż - prawnik zostaje powołany do kierowania komisją prowadzącą śledztwo nad zbrodniami dyktatury. Pewnego dnia w ich domu pojawia się mężczyzna - Paulina jest przekonana, że to on ją torturował. Chce się zemścić.
Sztuka próbuje odpowiedzieć na kilka pytań: kiedy jedna tyrania zastępuje drugą, gdzie powinna przebiegać granica między zemstą a pojednaniem, jakie zbrodnie mogą zostać uniewinnione.
"Śmierć i dziewczyna" jest fenomenem historii teatru ostatnich lat. Po skromnym starcie w Londynie poszła w świat przebojem. Najbardziej znana, nowojorska realizacja w reżyserii Mike Nicholsa z Gene Hackmanem, Glen Close i Richardem Dreyfusem bije rekordy kasowe na Broadwayu. Roman Polański zamierza w przyszłym roku zrealizować film na podstawie sztuki - z Robertem de Niro, Dustinem Hoffmanem i Angeliką Huston.
"Śmierć i dziewczyna" jest pierwszą pracą Skolimowskiego dla teatru i zarazem jego debiutem aktorskim na scenie. Zaczął od poezji - w 1958 r. opublikował tomik wierszy "Gdzieś blisko siebie", a rok później zbiór opowiadań "Siekiera i niebo". Współpracę z filmem rozpoczął od napisania scenariusza "Niewinnych czarodziei" dla Andrzeja Wajdy. Potem był stworzony razem z Romanem Polańskim "Nóż w wodzie". W pierwszym filmie pełnometrażowym, wyreżyserowanym według własnego scenariusza - "Rysopis" - zagrał główną rolę. Następnie nakręcił "Walkower" i "Ręce do góry". Od 1968 r. Skolimowski reżyseruje głównie za granicą, m.in. "Przygody Gerarda" we Włoszech z Eli Wallachem i Claudią Cardinale, "Król-dama-walet" w RFN z Davidem Nivenem i Giną Lollobrigida.
Jego kolejne filmy "Krzyk" i "Moonlighting" zdobyły nagrody na festiwalu w Cannes: pierwszy Specjalną Nagrodę Jury, drugi Złotą Palmę za reżyserię. "The Lightship" z Robertem Duvall i Klausem Marią Brandauerem przyniósł mu nagrodę za reżyserię na festiwalu w Wenecji. Ostatnio w polskich kinach mogliśmy oglądać "Ferdydurke".
"Śmierć i dziewczyna" to pierwsza z cyklu sztuk, które Gene Gutowski zamierza wyprodukować w Polsce. Wcześniej Gutowski był producentem filmów Romana Polańskiego: "Wstręt", "Matnia" i "Bal wampirów". Potem przyszła kolej na "Przygody Gerarda" w reżyserii Skolimowskiego, "Romans Koniokrada", "Dzień na plaży" według scenariusza Polańskiego z Peterem Sellersem. W teatrze w Londynie wystawił muzyczny spektakl "Passion Flower Hotel", w którym debiutowała m.in. Jane Birkin.