Lublin. Upiór w teatrze
Słynny upiór tym razem będzie straszył i wzruszał publiczność Teatru Muzycznego - Spektaklu zrealizowanego z tak ogromnym rozmachem u nas jeszcze nie było- podkreśla Tomasz Janczak, dyrektor artystyczny teatru
Teatr chce przyciągnąć swoim najnowszym spektaklem młodszą publiczność -Chcieliśmy zrealizować musical, na który chętnie przyjdą studenci i młodzi, niekoniecznie wiekiem, ale przede wszystkim duchem - zachęca Krzysztof Kutarski, dyrektor teatru.
Dynamiczny musical to pełna zwrotów akcji opowieść o emocjach, pasji i namiętności. W wiernej adaptacji "Upiora w Operze" poznamy historię Christine, utalentowanej śpiewaczki. Jej samorodny talent zauważa Hrabia Philipp de Chandon, protektor i mecenas Opery Paryskiej. Przepowiada jej wielką karierę. Jednak diva o wątpliwym talencie muzycznym, Carlotta, która w operze rządzi na równi z nowym dyrektorem, swoim mężem, wyczuwa konkurencję. Daje dziewczynie jedynie posadę garderobianej. Christine z pokorą przyjmuje tę propozycję.
Pewnego dnia jej cichy, piękny śpiew słyszy Eryk. Jest obdarzony niezwykłym talentem muzycznym, ale fizycznie oszpecony. Ukrywa swoją twarz pod maską, nie chce, by ktokolwiek widział jego brzydotę. Opera jest jego domem i zarazem więzieniem, mieszka w podziemiach, by ukryć przed światem swoją fizyczną szkaradność.
Eryk, zachwycony talentem dziewczyny, postanawia pomóc jej w zdobyciu serc słuchaczy. Udziela lekcji śpiewu, jednocześnie zakochując się w Christine.
Nauka daje szybkie rezultaty, dziewczyna po przesłuchaniu wypada tak dobrze, że Carlotta postanawia zaangażować ją do najnowszego spektaklu. Młoda śpiewaczka nie wie jednak, że podstępna kobieta szykuje dla niej pułapkę.
Maury Yeston stworzył musical "Phantom" na podstawie powieści "Upiór w operze", napisanej przez Gastona Leroux ponad sto lat temu. Jednak to inna adaptacja autorstwa Andrew Lloyd Webbera stała się sławniejsza. Dlaczego więc Daniel Kustosik, reżyser, sięgnął po musical Yestona? - Webber jest nudny, widziałem spektakl parę razy i nie przekonał mnie - wyjaśnia. "Phantom" miał premierę w 1991 roku w teatrze w Houston w Teksasie. Od tego czasu, pomimo popularniejszego musicalu Webbera, spektakl był wystawiany na całym świecie ponad tysiąc razy. Kustosik chce, by spektakl wzruszył i zaskoczył lubelską publiczność. "Phantom" to drugi, po "Skrzypku na Dachu" musical w repertuarze Teatru Muzycznego. Krzysztof Kutarski zapowiada, że spektakl będzie wystawiany w teatrze przez długi czas.
