Artykuły

Rzeszów. Konflikt interesów potencjalnej dyrektor Maski?

Przewodnicząca Sejmiku Województwa Podkarpackiego, Teresa Kubas-Hul, wkrótce może objąć funkcję dyrektora Teatru Maska. Zdaniem przedstawicieli Fundacji im. Stefana Batorego, byłby to konflikt interesów i powinna ona zrezygnować z szefowania sejmikowi.

Teresa Kubas-Hul twierdzi jednak, że nie ustąpi z tego stanowiska, bo, jej zdaniem, nie ma kolizji w pełnieniu tych dwóch funkcji.

Teresa Kubas-Hul, polityk PO, czeka jeszcze tylko na zgodę ministra kultury i dziedzictwa narodowego na objęcie stanowiska dyrektora Teatru Maska. Szefem tej instytucji zostanie, mimo że nie rozpisano konkursu, gdyż jej kandydaturę wskazał prezydent Tadeusz Ferenc. Podczas czwartkowej konferencji prasowej przewodnicząca mówiła, że nie zgadza się z postawionymi jej zarzutami.

- Nie ma kolizji interesów i zamierzam być zarówno dyrektorem teatru, jak i przewodniczącą sejmiku - stwierdziła T. Kubas-Hul. - Nie ustąpię z funkcji przewodniczącej, bo to funkcja społeczna, nie etatowa. Podczas sesji sejmiku nie będę brała udziału w głosowaniu, gdy będą podejmowane decyzje o finansowaniu Teatru Maska, którym będę kierować, tak. żeby nie było podejrzeń, że zamierzam pomóc własnej instytucji.

Inne zdanie na ten temat, mają eksperci z Fundacji im. Stefana Batorego. Ich zdaniem, wyłączenie się z głosowania nic nie da. Opinia publiczna i tak otrzyma

e łączenie dwóch funkcji - dyrektora teatru i szefa sejmiku, to konflikt interesów

- Nie ustąpię z funkcji przewodniczącej Sejmiku Województwa Podkarpackiego - mówi stanowczo Teresa Kubas-Hul. - Nie ma takiej potrzeby, bo nie widzę konfliktu interesu w tym, że będę szefową sejmiku i dyrektorem Teatru Maska.

sygnał, że tak naprawdę rozdzielający środki sam je rozdysponuje dla własnej instytucji.

- Mieszkańcy Rzeszowa dostali jasny przekaz, że przy rozdzielaniu publicznych pieniędzy nie będą decydować względy merytoryczne - powiedziała Anna Wojciechowska-Nowak z Fundacji im. Stefana Batorego. - Przewodnicząca sejmiku poprzez głosowanie będzie rozdzielać s'rodki unijne na własny teatr, którym będzie kierować. Tak nie powinno być, bo instytucja ta w porównaniu z innymi będzie uprzywilejowana w pozyskiwaniu pieniędzy. Pełnienie tych dwóch funkcji naraz to konflikt interesów. Pani przewodnicząca nie powinna zgodzić się na propozycję prezydenta, żeby z< stać dyrektorem Teatru Maska, który jest miejską placówką.

***

Moim zdaniem

Mariusz Andres

Zbigniew Rynasiewicz, szef PO na Podkarpaciu, twierdzi wprost, że konkurs na dyrektora Teatru Maska powinien być przeprowadzony. Nie powinno być tak, że ktoś z nadania prezydenta Rzeszowa obejmuje taką funkcję. Prawdopodobnie chodzi o to, że Tadeuszowi Ferencowi zależy na pozyskaniu na tę instytucję pieniędzy, np. unijnych, i dlatego posadził na tym stanowisku kogoś, kto może mu to zapewnić. Tak przynajmniej wynika z wyjaśnień przedstawicielki Fundacji im. Stefana Batorego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji