Artykuły

Krytykują posła Fedorowicza za rolę w serialu

Rola posła PO Jerzego Fedorowicza w popularnym serialu TVN ("Przepis na życie") podzieliła sejmowe korytarze. - Takie wygłupy nie przystoją politykowi partii rządzącej - mówią jedni. - Przecież jest aktorem. Jest cudowny. Odcinek bez niego to czas stracony! - zachwycają się inni.

Chodzi o serial TVN "Przepis na życie". W jego najnowszej serii Jerzy Fedorowicz wciela się w rolę srogiego generała, który nawet w życiu rodzinnym jest zwolennikiem "krótkiej musztry", zwłaszcza wobec swego zięcia. Na ekranie karci nielubianego członka rodziny, buja na rękach niemowlę i wygłasza prawdy w stylu: "na jedzenie trzeba zasłużyć".

- Gdy ostatnio wszedłem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powitano mnie słowami: "Panie generale" - śmieje się poseł, zdradzając, że fanów serialowej postaci ma też w Sejmie: - Panie, które tam pracują, ubolewały, że nie pojawiłem się w ostatnim odcinku. Groziły, że napiszą do producenta!

Formalnie nie ma żadnych przeciwwskazań, by poseł wykonywał swój zawód, w tym przypadku aktorstwo. - Pytałem o to już kilka lat temu marszałka Sejmu Marka Jurka - nie widział problemu - mówi Jerzy Fedorowicz i zaznacza, że sceny z nim kręcono w weekendy - nie kolidowały więc z sejmowymi komisjami.

Rola posła kłuje jednak w oczy niektórych kolegów z polityki. - Żeby ta postać była choć sympatyczna, tolerancyjna, taka w duchu Platformy... Ale nic z tego. My walczymy o emerytury, związkowcy protestują pod Sejmem, a nasz polityk bryluje w grotesce! Wiem, że jest aktorem i to jego zawód, mimo wszystko czuję pewien dyskomfort. Jak on będzie potem odbierany przez naszych wyborców podczas oficjalnych politycznych wystąpień - pyta jeden z działaczy PO, który w swym dyskomforcie woli pozostać anonimowy. W swej opinii nie jest jednak odosobniony.

Na szczęście nie wszyscy politycy są równie zasadniczy. - Co prawda serialu nie oglądam, ale kibicuję Jerzemu Fedorowiczowi! W polityce działa przecież wielu ludzi kultury, którzy łączą swe zaangażowanie społeczne z wykonywaniem zawodu. Nawet Arnold Schwarzenegger, będąc gubernatorem stanu Kalifornia, zagrał w filmie - mówi Grzegorz Lipiec, sekretarz małopolskiej PO, i przypomina, że najsłynniejszym aktorem-politykiem był prezydent USA Ronald Reagan.

Głosy poparcia (choć nie bez złośliwości) słychać nawet ze strony politycznej konkurencji. - Nie przesadzajmy! Poseł Fedorowicz jest po prostu świetnym aktorem. Znam polityków PO, którzy wygłupiają się znacznie bardziej - komentuje Andrzej Duda, poseł PiS z Krakowa.

Pewne niebezpieczeństwo w łączeniu roli polityka i aktora widzi jednak Małgorzata Jantos, radna PO i filozof. - Ludzie coraz częściej nie rozróżniają rzeczywistości sztucznej od prawdziwej. Zdarzają się przecież przypadki proszenia o receptę aktora, który gra lekarza. Dlatego Jerzy Fedorowicz musi uważać, by nie wcielić się kiedyś w postać szalbierza czy defraudanta, bo przy następnych wyborach może spotkać się z mniejszą sympatią.

Na razie jednak problemów z utratą autorytetu poseł nie ma: wczoraj został jednogłośnie wybrany na przewodniczącego Rady Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie. Fedorowicz cieszy się zarówno z tego honoru, jak i z tego, że w serialu występuje ze wspaniałymi aktorami. - Zarówno Piotr Adamczyk, jak i Maja Ostaszewska grają fantastycznie - zachwyca się. I zdradza, że Ostaszewska, jego serialowa córka, jest prywatnie córką jego przyjaciół.

Jerzy Fedorowicz jest absolwentem krakowskiej PWST. W przeszłości był związany m.in. z teatrami Rozmaitości i Starym. W 1989 roku został dyrektorem Teatru Ludowego w Nowej Hucie. Zasłynął m.in. wyreżyserowanym przez siebie spektaklem "Romeo i Julia", do którego zaprosił skinheadów i punków. Jako poseł wystąpił już w 2007 roku w serialu Agnieszki Holland "Ekipa". Wówczas kontrowersji nie było, bo grał... posła.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji