Artykuły

Skrzynia oświecenia

"Saragossa" - romans sceniczny na motywach życia i powieści Jana Potockiego ułożony przez Tadeusza Bradeckiego - to najnowsze przedstawienie Teatru Narodowego. Prapremiera odbędzie się w sobotę, 28 lutego. Autor i reżyser Tadeusz Bradecki mówił o założeniach spektaklu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

W 1992 r. Bradecki zrealizował na scenie Starego Teatru w Krakowie własną adaptację powieści Jana Potockiego "Rękopis znaleziony w Saragossie". W ostatniej scenie reżyser wprowadził samobójstwo samego Potockiego. "Saragossa" Bradeckiego jest historią obrachunku z własnym życiem autora "Rękopisu...", przy współudziale stworzonych przezeń postaci.

Główną oś sztuki tworzą dialogi Jana Potockiego (Jan Łapiński) z wysłannikiem mocy piekielnych Don Belialem de Gehenną (Teresa Budzisz-Krzyżanowska). Obok planu realistycznego (tekst autorski Bradeckiego) występuje również plan "Rękopisu znalezionego w Saragossie" oraz fragmenty innych utworów: "Sofiówki" Trembeckiego, "Romantyczności" Mickiewicza, "Hamleta" Szekspira, "Pieśni nad pieśniami", "Eklezjasty", ód "Exegi monumentum..." i "Do Leukonoe" Horacego, libretta opery "Don Giovanni" Mozarta pióra Lorenza da Ponte.

- Fascynująca jest postać Potockiego, który zwiedził pół świata i był za pan brat z najtęższymi umysłami swej epoki - powiedział Tadeusz Bradecki. - Nie zapominajmy, jak ważny był to czas, gdy Polska upadała pod zaborami, a wojny napoleońskie kreśliły kształt nowoczesnej Europy. Samobójstwo Potockiego zamyka symbolicznie skrzynię oświecenia. Dziś, u kresu romantycznego paradygmatu, warto, myślę, wrócić do sytuacji, kiedy się tworzył. Scenografia jest dziełem Barbary Hanickiej, muzyka - Stanisława Radwana.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji